Zabawna historia...dwor w Gajowie juz nie istnieje, ale przejezdzajac przez te uspiona nieco wies natrafilismy na pamiatkowa tablice ilustrujaca nieco historie tej miejscowosci. Chcac wykonac nieco bardziej czytelne zdjecie postanowilismy ja przeczyscic. Jakiez bylo nasze zdziwienie, gdy za naszymi plecami zatrzymal sie samochod, z ktorego bacznie nas obserwowano. Po chwili wysiadla sympatyczna pani pytajac o powod naszych staran. Okazalo sie, ze to pani soltys, ktora chetnie opowiedziala nam nieco o dworze, ktory jak sie okazalo rozebrany zostal dopiero w polowie lat 90-tych, za zgoda rzecz jasna konserwatora zabytkow, a w jego miejscu usypano zwirowy parking. Dzieki uprzejmosci pani soltys otrzymalismy z akt wsi archiwalny wizerunek dworu jak i dwa zdjecia na krotko przed jego rozbiorka...
Komentarze
Aby skomentować obiekt, zaloguj się. Jeżeli nie masz jeszcze konta w serwisie, zarejestruj się.