Skatalogowanych zabytków: 11372
Zarejestruj się

Zdjęcie archiwalne

Miniatura Pyzdry
Zdjęcie maciej stachowski

Użytkownicy współtworzący opis i dane obiektu

maciej stachowskiKarol Barsolis Turysta Kulturowy Marek Kujawa

Pyzdry

Peisern

Województwo:wielkopolskie
Powiat:wrzesiński
Gmina:Pyzdry
Rodzaj obiektu:Zamek

Rejestr zabytków

Obiekt:pozostałości zamku, nr rej.: 120 z 1.06.1968

Stan obecny

Pozostałości.

Historia

Zamek z XIII / XIV w.
Pyzdry to miasto leżące nad rzeką Wartą, w odległości 20 km na południe od Wrześni. Wraz z Koninem i Kołem Pyzdry stanowiły jeden z najstarszych grodów nad Wartą. Już na pocz. XIII w. P. były stolicą powiatu (terra pisdrensis), którą w 1232 r. zajął Henryk Brodaty (wraz z ziemią poznańską, kaliską i średzką), za zgodą i życzeniem Wielkopolan. Już wtedy w zapiskach mowa jest o pierwotnym zamku obronnym, wówczas zapewne jeszcze drewnianym. W dokumentach nazwę miasta zapisano jako Pysdor (1297), Piysdir (1298), Pisdru (1301), Pysdri (1306). W XIII w. w Pyzdrach istniał kościół parafialny, który w 1519 r. został wyniesiony przez Jana Lubrańskiego do stopnia kolegiaty. Powstał wtedy również klasztor franciszkański, który w 1277 r. został zaliczony do prowincji czesko-polskiej. Klasztor ten istniał przez wieki, a był bardzo ważnym miejscem, bo chowano w nim okolicznych dziedziców - przedstawicieli znanych i możnych rodów. Również w XIII w. wybudowano w P. trzeci kościół, p.w. świętego Ducha, wraz ze szpitalem, a to dzięki przywilejowi ks. Przemysława z 1290 r. Został on zlikwidowany w 1819 r. Było też kilka pomniejszych kościołów, ale ich opisy pominiemy z uwagi na objętość tekstu.
W 1257 r. w Gieczu książę wielkopolski Przemysław zawarł z bratem Bolesławem umowę, na mocy której odstąpił mu grody wielkopolskie: Gniezno, Kalisz, Rudę, Pyzdry, Środę, Bnin, Biechów, Pobiedziska i Kłecko. Wtedy też dokonano lokacji miasta na prawie magdeburskim. W 1265 r. arcybiskup gnieźn. Jan konsekrował w Pyzdrach dziekana gnieźnieńskiego - Falentę, na stanowisko biskupa poznańskiego, jednak kapituła wybrała mało znanego Pietrzyka, proboszcza katedralnego. Spór miał rozstrzygnąć papież Klemens IV, jednak ten z kolei na biskupa wybrał swojego kapelana Mikołaja.
Pyzdry jako miasto królewskie otrzymywały liczne przywileje. W 1283 r. ks. Przemysław I uwolnił mieszczan od opłaty myta w obrębie księstwa. Z kolei król Władysław Łokietek nadał mieszczanom w 1314 r. cztery wsie w pobliżu miasta, plus młyn. Istnieje zapiska na ten temat, z 1564 r., o treści: "Pyzdrzanie: Rataje, Tuleja, Petryków. List stary od Wład. Łok. 1314 na wieczn. wsi: Rataje, Tuleja, Petrików, Cosle, Sal i mł. w Tulei dobre". Król najwyraźniej lubił to miasto, bo w 1318 r. zwołał w Pyzdrach zjazd dostojników świeckich i duchownych w celu wysłania poselstwa do Papieża Jana XXII, z prośbą o zezwolenie na koronację. Pyzdry były siedzibą powiatu, a także sądów szlacheckich: ziemskiego i grodzkiego. Akta grodzkie i ziemskie zaczęto tu spisywać w poł. XV w. Wcześniejsze wydarzenia zapisywano w aktach poznańskich, na przykład gdy w 1408 r. siostry: Maczka, żona Macieja z Łabiszyna i Jachna toczyły proces z żydami pyzdrskimi.
W 1331 r. miasto złupili i spalili Krzyżacy. Dwa lata później odbudował je Kazimierz Wielki, który podźwignął z ruin stary zamek, a praktycznie wzniósł go na nowo. Król wybudował także mury miejskie. Budowy te zakończyły się przed 1339 r. Mało kto wie obecnie, że o te najazdy krzyżackie toczyła się sprawa polsko - krzyżacka przed sądem papieskim. Zeznawał tam m. innymi rycerz Andrzej z Koszanowa h. Szaszor, starosta poznański, który brał udział w bitwie pod Pyzdrami w lipcu 1331 r., w której zabito mu 8 koni. Koszanowski opowiadał jak widział armię krzyżacką łupiącą Gniezno, Pyzdry, Słupcę, Środę, Kłecko, Pobiedziska, Kostrzyn oraz Konin. Podawał imiona rycerzy zakonnych których rozpoznał: Dytrycha von Altenburg, komtura Ottona von Bonsdorf i komtura toruńskiego, a także samego wielkiego mistrza.
Król Kazimierz II Wielki ułatwił mieszkańcom swobodny handel z Toruniem. W 1345 r. zawarł w Pyzdrach ugodę z Bolesławem, księciem świdnickim, działającym w imieniu króla czeskiego - Jana Luksemburskiego. W 1346 r. ogłosił tu także "statuty prawne" dla Wielkopolski. O tym, że Pyzdry były ważnym ośrodkiem życia w Polsce świadczy też wizyta prepozyta klasztoru w Miechowie, o imieniu Czcik, który przybył tu w 1371 r. Poświadczał on, że gdy przybył do Pyzdr, tamtejszy witryk kościoła i domu Bożogrobców - Jan Wayknacht - nagabywał rajców w sprawie naprawy kościoła i wyłożył na ten cel 4 grzywny groszy praskich.
W 1382 r., pod koniec rządów Ludwika Węgierskiego, wojska węgierskie zajęły zamek w Pyzdrach na rzecz zięcia królewskiego Zygmunta, murgrabiego brandenburskiego. Nie spodobało się to wojewodzie poznańskiemu Wincentemu z Kępy, który popierał kandydaturę (na króla Polski) Ziemowita mazowieckiego. Wraz ze swoim wojskiem w 1383 r., wojewoda otoczył miasto, zdobył je w cztery dni, a zamek po kolejnych trzech. Podczas oblężenia miało miejsce zdarzenie, gdy kamienny pocisk wystrzelony przez atakujących, trafił i zabił stojącego przy wałach Mikołaja, plebana z Biechowa.
Pod koniec XIV w. i w 1. poł. XV w. zamek był miejscem częstych odwiedzin króla Władysława Jagiełły. W 1390 r. król spotkał się na zamku z Warcisławem VII. Zawarto tu układ, w którym tenże książę słupski stał się lennikiem Jagiełły. W zamian za otrzymane Nakło (nad Notecią), książę blokował drogę Zakonowi Krzyżackiemu, dostarczającemu nowych rycerzy zakonnych do Prus. Później został za to srogo ukarany, zamordowany przez długie ręce zakonu "w niewyjaśnionych okolicznościach".
Jako miasto królewskie, Pyzdry zarządzane były przez miejscowych wójtów, zaś starostwo przez burgrabiów, przykładowo w 1463 r. stanowisko to pełnił Boguchwał, podczaszy poznański, następnie Piotr Kawalec z Gorazdowa i w 1471 r. Mikołaj Gorazdowski, który sprzedał z prawem odkupu połowę swojego Paruchowa i żeglugi w pow. pyzdrskim - Wojciechowi Tarnowskiemu. Wójtem był wówczas Marcin Mączka, który w 1467 r. zapisywał na połowie wójtostwa i młyna po 45 grzywien posagu i wiana żonie Jadwidze. Chyba bardzo kochał tę swoją Jadwigę, bo 20 lat później dorzucił jej jeszcze 100 grzywien posagu i tyleż wiana. Dowodzi to także, że stanowisko wójta w Pyzdrach było bardzo dochodowe. Za 100 grzywien można było wówczas kupić sporej wielkości wieś. W ogóle całe Pyzdry przynosiły ogromne dochody królowi polskiemu. Na przykład w 1505 r. z dochodów miasta król przekazał 2090 florenów Dawidowi Dłuskiemu, staroście sandomierskiemu. Z tym starostą wiąże się też ciekawa afera z 1508 r., gdy Dłuski przez dwa lata bezprawnie pobierał opłaty za przejazd, na drodze zwanej Hamerlyn Schoss, pomimo że miał na ten cel zapisane 40 grzywien od króla Aleksandra I Jagiellończyka. Z polecenia królewskiego (w 1508 r. już Zygmunta Starego - przyp.) pozywał go o to Jakub Rożnowski, stolnik poznański.
Przy tejże szosie była też kamienica, zwana "Hamerlińską", którą w 1517 r. sprzedał Ciświcki za 100 grzywien proboszczowi w P., Janowi Tarnowskiemu. Transakcje takie zawsze musiała zatwierdzać komisja królewska. W 1538 r. wójtem był Jan Rola, a w 1554 r. Jan Jeżewski. W tamtym czasie zamek miał wieżę, która służyła jako więzienie. Mówi o tym zapiska z 1552 r., kiedy to Kasper Komorski uciekł z kraju za zabójstwo Jerzego Grzymisławskiego. Został ogłoszony "infamisem" (człowiekiem pozbawionym dóbr i praw obywatelskich), przy czym ogłoszono (dekret datowany w Piotrkowie, we wtorek po Niedzieli Palmowej 1552), że gdy dobrowolnie zdąży wrócić do Wielkanocy i podda się karze osadzenia w wieży przez dwa lata, zostanie przywrócony do czci i dóbr. Oczywiście miał też zaspokoić roszczenia finansowe rodziny zmarłego. Nie licząc tej wieży, wygląd zamku zawarty został w dokumencie lustracyjnym z lat 1564-1565. Dodajmy, że na przestrzeni wieków był on wielokrotnie przebudowywany.
Pyzdry otrzymały też liczne przywileje na jarmarki. Jeden w 1552 r. od króla Zygmunta I, drugi w 1557 r. od Zygmunta Augusta i dodatkowe trzy w 1576 r. od Stefana Batorego. Powstały tu także liczne cechy: rzeźnicki, szewski, krawiecki, stelmacharski, kołodziejski, stolarski, kowalski i ślusarski. Większość przywilejów cechy te dostawały w okresie od XIII do XV wieku. W 1522 r. powstały też zgromadzenia bednarzy, młynarzy i kuśnierzy. Już w XV w. albo wcześniej, na przedmieściu Pyzdr istniało miejsce zwane "rybitwami", należące do rybaków dziedzicznych, z łac. zwane "sortem hereditariorum piscatorum". Innym takim miejscem było "piccatores et ortulanos", czyli ogrodnicy i rębacze (?). Ciekawostką jest też przywilej króla Zygmunta I z 1513 r., zezwalający na wydanie części "advocatiae" (łac. dosł. - rzecznictwo) w Pyzdrach, z rąk nobilitowanego Stanisława Ciświckiego i Stanisława Brunowskiego - Janowi Tarnowskiemu proboszczowi w Pyzdrach. Łacińskie słowo kojarzy się z "adwokatem", więc może chodziło o kancelarię adwokacką?
W mieście powstało także Bractwo Strzeleckie, a w 1633 r. król Władysław IV zatwierdził jego ustawę, potwierdzoną przez kolejnych królów: Jana Kazimierza i Jana III Sobieskiego. Z czasem jednak bractwo to upadło, a pozostały po nim jedynie pamiątki w postaci symbolu na chorągwi oraz insygnia króla kurkowego, które były przechowywane w magistracie.
W 1627 r. miały miejsce liczne klęski żywiołowe, w tym powodzie, które spowodowały głód i epidemię. Zaczęła się też pierwsza wojna szwedzka, Pomimo tego w latach 1628-32 zamek był restaurowany z inicjatywy wojewody łęczyckiego i starosty pyzdrskiego - Adama Sędziwoja Czarnkowskiego. Kolejne zniszczenia spowodowała 2. wojna szwedzka (1655-57), czyli tzw. "potop", w czasie której miasto zostało złupione przez Szwedów, a zamek mocno ucierpiał. Pod zamkiem stał obozem szwedzki generał Wrangel w 1656 r., a działa szwedzkie były już wówczas bardzo zacne, że nie wspomnimy o "kolubrynie" Kmicica.
W 1704 szlachta wielkopolska dowodzona przez marszałka Bronisza zawiązała w Pyzdrach konfederację, dla popierania Augusta II Mocnego po tym, jak ogłoszono detronizację Sasa, a Karol XII wyznaczył na króla Stanisława Leszczyńskiego, co poparli panowie szlachta na sejmie elekcyjnym. W efekcie wybuchła wojna domowa pomiędzy stronnikami Sasa, a Leszczyńskiego. Na czele opozycji stał Grudziński. Pod Pyzdrami stoczoną jedną z głównych bitew. Później na miasto spadały inne klęski: zaraza w 1714 r., pożary w 1768, 1807 i 1814 roku. Pomimo tego, dzięki dogodnemu położeniu miasto zawsze powstawało z gruzów i odzyskiwało pomyślność. Odbudowy dotyczy np wzmianka z 1776 r., kiedy to burmistrz Karol Ogrodowicz zawarł umowę z miejscowym cieślą - Bogusławem Waberem. Odbudowę ułatwiał fakt, że miasto posiadało darmowy materiał budowlany z własnego lasu o pow. kilku tysięcy mórg.
Zamek podupadł w XVIII w., a pod koniec tegoż stulecia ostatni mieszkańcy opuścili budynek. W latach 1797-1798 zamek został przebudowany na więzienie, natomiast mury miejskie były powoli rozbierane przez mieszczan. Po III rozbiorze Polski Pyzdry zachowały swój status miasta powiatowego, który utraciły po podziale kraju na 5 guberni, w 1846 r. Z czasem też straciły charakter miasta. W 1827 r. było tu 278 domów i 3416 m-ców, a w 1888 r. - 325 domów drewnianych i 4 murowane. Ponadto wszystkie budowle publiczne były murowane, w tym synagoga, dwie szkoły, ratusz i inne. Na łączną liczbę 3151 m-ców, przypadało 2033 katolików, 117 ewangelików, 12 prawosławnych i 989 żydów. W Pyzdrach istniały też wówczas warsztaty płócienne i wyrób skór. Handlem zajmowali się przeważnie żydzi. Dom więzienny pod koniec XIX w. stał się własnością prywatną, a pomieszczenia wykorzystywano m. innymi jako magazyny.
Pod koniec XIX w. Pyzdry leżały w pow. słupeckim, były siedzibą parafii. W okresie międzywojennym (1930) leżały nadal w tymże powiecie woj. łódzkiego i miały 4614 mieszkańców. Po 1932 r. znalazły się w pow. konińskim. Był tu magistrat, 2 szkoły katolickie, 1 ewangelicka, gimnazjum, szpital miejski, dom starców, elektrownia, 4 młyny i 5 wiatraków. Ponadto liczne sklepy, restauracje, punkty usługowe i warsztaty. Była nawet fabryka chustek o nazwie "Toga", Spółka Akcyjna. Las miejski miał 2876 ha. Po 2. wojnie światowej (w 1948 r.) Pyzdry znalazły się w pow. wrzesińskim, następnie od 1975 r. - w woj. konińskim. Gdy w 1999 r. reforma administracyjna utworzyła w Polsce 308 powiatów, Pyzdry znalazły się ponownie w pow. wrzesińskim.
Źródła:
Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich... 1880-1902;
Słownik Historyczny Ziem Polskich w Średniowieczu, Inst. Historycznego P.A.N.;
Teki Dworzaczka (Regesty, Monografie) Biblioteki Kórnickiej P.A.N.;
Księga Adresowa Polski, 1930;
Wszystkie prawa zastrzeżone!

Opis

Zamek wznosił się w obrębie miasta, w jego północno-wschodnim narożniku. Niegdyś dostępny był jedynie od strony miasta i osłonięty wałami obronnymi. Jednocześnie górował nad osadą. Posadowiony był na wysokiej skarpie Warty. Do dziś po średniowiecznej budowli zachował się jedynie mocno przekształcony ceglany dom, dawniej spichrz, a dziś młyn. W jego murach tkwią relikty gotyckie, a także przypora w północno-zachodnim narożniku. Z planu miasta z 1829 r. i przekazów wiemy, że założenie miało plan prostokąta. Od strony miasta musiały wówczas istnieć umocnienia oraz murowana brama. Główny dom umieszczony był przy kurtynie wschodniej. W narożu ulokowano wieżyczkę o funkcjach sanitarnych. Cztery izby domu wskazują na jego pokaźną długość. Do budynku dostawione było drugie, murowane skrzydło, opustoszałe już w XVI w. Zamek w XVI w. z pewnością posiadał wieżę. Reszta zabudowy była drewniana. Od strony zakonu franciszkanek do zamku przylegało podzamcze.

Park

Brak

Inne

tekst: Marek polskiezabytki.pl 2011

Komentarze

Aby skomentować obiekt, zaloguj się. Jeżeli nie masz jeszcze konta w serwisie, zarejestruj się.

Tomek Malik7 lat i 7 miesięcy temu
To co jest na zdjeciu TO NIE JEST ZAMEK!! To Kościół Farny Narodzenia Najświętszej Maryji Panny!!!
Karol Barsolis Turysta Kulturowy 7 lat i 7 miesięcy temu
zamek w Pyzdrach , to obecny młyn i budynek mieszkalny znajdujace sie obok dawnych murów miejskich

Zbudowany zamek z XIV wieku w stylu gotyckim zostal zniszczony podczas potopu szwedzkiego,

Od XVIII w ruiny po zamku zostaly zaadoptowane i przebudowane na zaklad karny ,zaś pózniej na budynek mieszkalny .
Marek Kujawarok i 4 miesiące temu
Piękny jest ten kościół. Latem koniecznie trzeba się przejechać do Pyzdr!