Skatalogowanych zabytków: 11364
Zarejestruj się
Miniatura Kaźmierz - Nowa Wieś
Zdjęcie dla portalu Miecia Postołowska 2012
Miniatura Kaźmierz - Nowa WieśMiniatura Kaźmierz - Nowa WieśMiniatura Kaźmierz - Nowa WieśMiniatura Kaźmierz - Nowa WieśMiniatura Kaźmierz - Nowa WieśMiniatura Kaźmierz - Nowa WieśMiniatura Kaźmierz - Nowa Wieś

Użytkownicy współtworzący opis i dane obiektu

Roman ŁażewskiTomek MalikMarek Kujawa

Kaźmierz - Nowa Wieś

Kazmierz

Województwo:wielkopolskie
Powiat:szamotulski
Gmina:Kaźmierz
Rodzaj obiektu:Pałac

Rejestr zabytków

Zespół:pałacowy, nr rej.: 1714/A z 10.04.1975

Stan obecny

Własność J.S.T.

Historia

Pałac z 2. poł. XIX w.
Kaźmierz to wieś, dawne miasto, a obecnie siedziba gminy wiejskiej, leżąca 15 km na płn.-zachód od granic Poznania (ok. 25 km od centrum) i 10 km na płd. od Szamotuł. Historię obu części miejscowości będziemy rozpatrywać łącznie, gdyż dopiero w 2. poł. XIX w. Nowa Wieś przeszła w ręce niemieckie i stanowiła odrębny majątek. Wcześniej od zawsze należała do właścicieli miasta Kazimierz.
Już w 1298 r. był tu drewniany kościół; wspomina o nim biskup poznański Andrzej Szymonowicz, który w tymże roku zakładał archidiakonaty w diecezji poznańskiej. Miasto otrzymało lokację przed rokiem 1382, gdyż jest wzmiankowane w okresie wojny domowej w Wielkopolsce (1392-1384). W tamtym czasie należało do rodu Nałęczów; wymienione jest także w 1415 r., gdy znajdowało się w rękach Dobrogosta z Szamotuł. Pierwszym znanym plebanem w K. był Jakub Pabir (okres 1440-41). W 1445 r. Dobrogost z Sz. sprzedał K. z przyległościami na tzw. wyderkaf, braciom rodzonym Janom Świdwa (starszemu i młodszemu) oraz ich siostrom Elżbiecie i Beacie, za kwotę 2800 grzywien. W 2. poł. XV w. do Świdwów należało jeszcze całe miasto wraz z Nową Wsią. W 1473 r. na dobrach tych, a także wsi Gorzyszewicze i części Pierska, Jan Świdwa zapisywał 500 kop posagu i tyleż wiana żonie Elżbiecie. W 1498 r. dziedzice na miejscu starego drewnianego kościoła wystawili nowy – murowany, otrzymał on wezwanie Narodzenia NMP. Na pocz. XVI w. część dóbr przeszła w ręce wojewody poznańskiego Mikołaja z Lubrańca, a następnie na jego dzieci: córki, m.in. Jadwigę i syna Grzegorza. W drodze różnych zapisów i transakcji, a zapewne i wiana, Kazimierz i okoliczne wsi przeszedł na Piotra Opalińskiego, sędziego pozn. i jego brata Macieja, ożenionego z Jadwigą Lubrańską. Po śmierci Piotra, dobra odziedziczyła Anna ze Zbąszynia, która swoją część majątku dała synowi – Maciejowi.
Jadwiga Opalińska z czasem wyszła za Wojciecha Pempowskiego, który z tej okazji został właścicielem 1/5 miasta K. W tym czasie większa część Kazimierza należała do kolejnego już Jana Świdwy, ożenionego z Elżbietą Latalską, córką komesa Janusza L. z Łabiszyna – wojewody poznańskiego, starosty człuchowskiego, etc. oraz do Andrzeja Opalińskiego – syna Macieja. W 1546 r. obaj dziedzice pozywali Annę z Oporowa – żonę niejakiego Drzewieckiego. Jan Św. miał brata Bonawenturę, wraz z którym w poł. XVI w. odziedziczyli dodatkowe dobra po wuju Grzegorzu Lubrańskim. Były to liczne wsie w okolicach Szamotuł, a także powiatach: konińskim, pyzdrskim, gnieźnieńskim, radziejowskim i brzeskim. W 1548 r. Bonawentura Św. zrzekł się swojej części tego majątku na rzecz brata. Z kolei Jan dał onemu połowę miasta Turobin i kilkanaście innych wsi. W 1560 r. sprzedał część K. i kilka wiosek Annie Lubrańskiej – wdowie po Mikołaju Russockim, kasztelanie biechowskim.
Jan i Elżbieta Świdwa mieli syna, któremu zgodnie z tradycją dano na imię Jan. Ten po śmierci ojca w 1569 r., dał swojej matce Kazimierz z Nową Wsią i in., za 6 tys. złp. na wyderkaf. Dziedzic, co oczywiste, mieszkał na zamku w Szamotułach, co potwierdza zapiska z 1570 r., mówiąca również o dworze i folwarku w Sz. W tymże roku Jan zapisywał na dobrach 6 tys. złp. posagu i t. wiana swej żonie - Katarzynie z Ostroroga, córce Jakuba. W Kazimierzu tymczasem mieszczanie płacili po 2 floreny podatku, od użytkowanych 14 łanów osiadłych i 3 kwart roli. Z innych danin: 2. krawców płaciło po 15 gr, 2. kowali po 15 gr, kuśnierz także 15 gr., a 2. gorzelników i karczmarz dawało po 22 grosze podatku. Wzmianki z tego okresu mówią również o młynie w Kazimierzu i folwarku w Nowej Wsi.
Jan Świdwa zmarł w 1581 r., pozostawiając trzy Ostrożanki, matkę oraz córki: Zofię i Urszulę. Wcześniej narobił długów, dlatego dziedziczka wraz z opiekunem córek – Jakubem Kąsinowskim – postanowili sprzedać Kazimierz z przyl. wsiami, za 30 tys. złp., Jakubowi Niegolewskiemu h. Grzymała. Jeszcze przez kilka lat do panien Szamotulskich zgłaszali się różni spadkobiercy praw nabytych do części dóbr, np. panowie Męcińscy z Kurozwęk. Sprawy spadkowe nie miały jednak wpływu na fakt, że dobra definitywnie przeszły w ręce Niegolewskich. W 1595 r. Jakub przekazał K. i N.W., a także po jednym dziale we wsiach Chlewiska, Brociszewo i pustkach Boguszyce, swemu synowi Janowi Niegolewskiemu. Młody dziedzic otrzymał także prawo patronatu nad miejscowym kościołem, który odnowił w 1629 r., dobudowując przy tym kaplicę i zakładając bractwo świętej Anny. Już wcześniej został on podsędkiem ziemskim poznańskim, a także ożenił się, z Agnieszką Konarzewską - córką Melchiora. Za czasów jego rządów miasteczko płaciło podatek od 15 łanów, a także od 5 rzemieślników i 6 komorników. W latach 30. XVII w. Niegolewski awansował, zostając sędzią ziemskim w Poznaniu. W 1639 r. odkupił część dóbr od jednego z wcześniejszych spadkobierców, mianowicie od syna Zofii Świdwy (Szamotulskiej) i Jana Rokossowskiego – Stanisława. Innym spadkobiercą K. i przyległości był Zygmunt Żelęcki, który w 1642 r. odkupił majątek od Niegolewskiego. Później wyderkował dobra, a nast. wydzierżawiał je kolejnym właścicielom, które to transakcje przerwała 2. wojna szwedzka, czyli tzw. „potop”. Po wojennej zawierusze Kazimierz trafił w ręce Unrugów: Krzysztofa, a nast. jego syna Jerzego – wojskiego ziemskiego we Wschowie. W 1692 r. Jerzy Unrug sprzedał K., Nową Wieś i inne, Maciejowi Niegolewskiemu, za kwotę 185 tys. złp. Ten był synem Stanisława i Wandy Wężyk z Osin h. Wąż. Synem Macieja był Michał, późniejszy starosta pobiedziski. W 1700 r. Maciej sprzedał dobra synowi, za kwotę 85 tys. złp. W 1738 r. posesor dóbr - Bolesław Moszczeński odbudował miejscowy kościół, który był już wtedy w kiepskim stanie technicznym. Wyjaśnijmy: Moszczeński zwyczajowo mógł być nazywany „dziedzicem”. lecz formalnie trzymał dobra w zastawnej posesji od Niegolewskich. Niebawem miasto zostało zniszczone na skutek działań wojennych oraz przemarszów wojsk pruskich i rosyjskich. Wkrótce zresztą zaczęło rozwijać się ponownie, pod panowaniem Tomasza i Bartłomieja N., synów Kazimierza N. i Zofii Świerczyńskiej oraz Andrzeja N., chorążego kaliskiego, syna wspomnianego wyżej Michała i Krystyny Czackiej. Bolesław Moszczeński dopiero w 1762 r. kupił dobra od Niegolewskich, za kwotę 97 tys. złp. Ożeniony był on z Marianną Bronikowską. Dobra po rodzicach odziedziczył Leon Moszczeński, starosta ośneński, który sprzedał K., Nową Wieś, Gorszewice, Kopaniny i Dolne Pole – swojemu bratu - Michałowi Moszczeńskiemu, podkomorzemu królewskiemu (później szambelanowi JKM-ści), za kwotę 260 tys. złp. Ten w 1777 r. ożenił się z wdową po Antonim Kosickim h. Samson – Eleonorą Bnińską h. Łodzia. Wybudował też w Kazimierzu nowy dwór, w którym w 1781 r. urodził się syn zarządców Arciszewskich – Marcin.
Dochody dziedzica w 1789 r. szacowano na 200 złp., a plebana na 1310 złp. (?).Bolesław M. oprócz 2. synów miał także córkę Dorotę, zamężną za Jana Junoszę Dąbrowskiego, kapitana wojsk koronnych. W 1792 r. zdążyła ona odebrać od brata Michała 18 tys. ze swojego posagu - 40 tys. złp. - zapisanego przez ojca. Michał Moszczeński zmarł 11 grudnia 1792 r. i pochowany został w Kazimierzu. W majątku nadal mieszkała wdowa z ósemką dzieci: Stanisławem, Jadwigą, Michałem, Nikodemem, Katarzyną, Marianną, Kajetanem oraz Albinem. Juz w tamtym okresie zarządcami była rodzina Jarochowskich (z tego rodu pochodzili dziedzice kilku okolicznych wsi), której potomkowie mieli później doczekać niemieckich właścicieli. We dworze rodziły się wnuki Eleonory Bnińskiej, np. w 1800 r. syn Katarzyny i Augusta Brudzewskiego – Stanisław Kostka Klemens, a 3 lata później - Aleksander Florenty Ignacy. W 1805 r. wydarzeniem były narodziny bliźniąt: Florentego Józefa Maurycego i Romana Kazimierza Xawerego. W 1812 r. Marianna wyszła za Maksymiliana Jarmułt-Mlickiego h. Dołega i to oni zostali kolejnymi właścicielami majątku. Mieli dziewięcioro dzieci: Aleksandrę Helenę (zm. w 3. roku), Emiliana Antoniego (zm. dzieckiem), Michalinę, Paulinę, Stanisława Gorgoniusza Mikołaja (zm. w 1. roku), Walerię Zuzannę Klarę, Józefę Eleonorę Antoninę, Sabinę i Eleonorę Laurę. W zapiskach znajdujemy też inne osoby, niekoniecznie związane z majątkiem. W 1822 r. zmarła młoda żona tenutariusza plebanii w K. – Tekla z Bąkowskich Kowalska. Komisarzem dóbr Kazimierz był w tamtym okresie Antoni Gutowski, ożeniony z Katarzyną Kempską. W 1835 r. córka dziedziców – Michalina Mlicka wyszła w Kazimierzu za hrabiego Franciszka Koszutskiego, dziedzica Ryczywołu. Rok później w N.W. urodził się ich syn Kazimierz Wojciech. Drugim radosnym wydarzeniem tego roku był ślub Pauliny z hrabią Aleksandrem Bnińskim z Biezdrowa. Kolejny ślub – 22-letniej Walerii – odbył się 30 kwietnia 1844 r. w Kazimierzu, (a nie Cerekwicy jak podaje Minakowski), zaś jej mężem został Józef Mielęcki h. Ciołek, syn Walentyna i Tekli z Kaczorowskich, posesor Nieszawy. Po ślubie zamieszkali w majątku męża w Nieszawie. Najmłodsza z sióstr – Eleonora Laura – wyszła w 1848 r. w Poznaniu za Edmunda Mielęckiego h. Ciołek, a siedem lat później (1855 r.) męża znalazła również Sabina. Jej ślub z Antonim Koszutskim h. Leszczyc odbył się w Kołdrąbiu na Pałukach. Nie znamy dokładnej daty opuszczenia Kazimierza przez Mlickich. Na pewno byli tu co najmniej do ślubu Walerii w 1844 r. Dziedzic Maksymilian Mlicki zmarł 12 września 1844 r. w Rokietnicy i pochowany został 16-go t.m. w Kazimierzu. Bardzo możliwe, że po śmierci dziedzica rodzina postanowiła sprzedać majątek.
Najpóźniej w latach 60. XIX w. dominium Kazimierz przeszło w ręce niemieckie, a jego właścicielami został książęcy ród sasko-koburski, czyli von Sachsen-Coburg und Gotha. Zastany w majątku dwór natychmiast przebudowano na siedzibę bardziej reprezentacyjną, przy pomocy architekta Karola Würtemberga. Jako że właściciele nie mieszkali tu na stałe, wyznaczono posesorów, którymi zostali Witold Chodacki z żoną Pauliną Zakrzewską. Z Kazimierzem w tym okresie związana była także rodzina Jarochowskich, którzy otrzymali pruskie szlachectwo. Mieszkał tu sędzia Kazimierz von Jarochowski z żoną Marianną Koszutską h. Leszczyc.
Jako protoplastę rodu Sachsen-Coburg und Gotha, który prawdopodobnie zainteresował się kupnem dóbr w Polsce, uważamy Alberta (1819-1861), ożenionego ze swoją kuzynką – brytyjską królową Wiktorią. Dzięki temu ożenkowi książę miał wpływ na rozwój monarchii brytyjskiej. Dlaczego pomimo tak wysokiej pozycji społecznej postanowił zostać „rolnikiem”? Spróbujemy to wyjaśnić. Od 1857 r. nosił tytuł Księcia Consort (Prince Consort). Mieli z Victorią dziewięcioro dzieci: Victorię „Vicky” (1840-1901), Alberta Edwarda „Bertie” (1841-1910), Alice (1843-1878), Alfreda „Affie” (1844-1900), Helenę „Lenschen” (1846-1923), Louise (1848-1939), Arthura (1850-1942), Leopolda (1853-1884) oraz Beatrice (1857-1944). Książę nie interesował się zbytnio polityką, zaś królowa nie lubiła spotkań które organizował Albert. Z racji dobrego wykształcenia księcia, w spotkaniach niechętnie uczestniczyli członkowie brytyjskiej arystokracji. Sama Wiktoria także zdawała sobie sprawę ze swojego braku wykształcenia i starała się nie brać udziału w takich spotkaniach. Z kolei starała się nie dopuszczać męża do spraw państwowych. Brat księcia – Ernst – tak pisał do króla Leopolda: „Jako królowa (Wiktoria) porusza się w innych regionach, Albert jest pominięty. Jeśli chce się czegoś dowiedzieć i po długich rozważaniach robi niewinną uwagę, otrzymuje ostrą, wymijającą i nie na temat odpowiedź. Zeskakuje z tematu, a rozmowa łagodnieje, schodzi na pieski, obrazy, miniaturowe obrazy i muzykę” (tłum. własne). Być może dlatego „nudzący się” książę wpadł na pomysł nabycia dóbr ziemskich w Polsce? Przypomnijmy, że oprócz Kazimierza były to także Szamotuły z przyległościami.
W 1885 r. we wsi Kazimierz znajdowało się 40 domów z 466 m-cami, w tym 445 katolików i 21 ewangelików. Była tu poczta i telegraf oraz kościół parafialny należący do dekanatu obornickiego. Na Nową Wieś składały się 4 miejsca: dominium o obszarze 7441 mórg oraz folwarki: Gorszewice, Dolne Pole i Kopanino. Były tu 32 domy z 535 m-cami, w tym 409 katolików i 126 ewangelików; 223 analfabetów. Dyrektorem majątku był Niemiec Schwartz, który na polach niedaleko Komorowa odkrył rozległe cmentarzyska pogańskie. Znaleziono tu groby i pochówki oraz liczne przedmioty z brązu, żelaza i bursztynu. Wśród znalezisk m.in. znajdowały się: urny, kadzielnice, żelazna laseczka, ostrze lancy, sierpy, toporek z krzemienia, żelazny naszyjnik, naramienniki, brzytwy, szpilki, igły z brązu i wiele, wiele innych. Szczegółowy opis tych znalezisk znajduje się w Sł. Geograficznym... Chlebowskiego i s-ki. Pod koniec XIX w. rozbudowano pałac; w Nowej Wsi wzniesiono również nowoczesne podwórze gospodarcze i przekomponowano park. Wcześniej układ przestrzenny założenia był bardziej chaotyczny, bez cech regularności. Na płn.-zachód od dworu i folwarku znajdował się wiatrak. Na mapie z 1893 r. widać za to lepiej układ starego miasta Kazmierz (nazwa niem.), którego dwór mógł znajdować się w części płn.-wschodniej.
Administratorzy (albo któreś z mniej znanych / nieślubnych dzieci) rodziny Sachsen-Coburg und Gotha mieszkali tu prawdopodobnie do 1918/1920 roku, kiedy to powstawało nowe państwo polskie. Wtedy też zdecydowali się opuścić majątek. Nazwę wsi zmieniono na Kaźmierz w okresie międzywojennym. W 1926 r. liczyła ona 280 m-ców, a majątek o wielkości 565 ha należał do Włodzimierza Jerzykowskiego. Z kolei Nowa Wieś stanowiła obszar dworski i miała 860 m-ców. Dobra wraz z folwarkami Dolnepole i Kopanina należały do Skarbu Państwa, a ich dzierżawcą był Andrzej Suchecki. Na dość spory areał - 1502,39 ha - składało się 1037,72 ha ziem uprawnych, 68,56 ha łąk i pastwisk, 352,39 ha lasów, 28,29 ha nieużytków i 15,43 ha wody. Do oszacowania podatku gruntowego wykazywano czysty dochód w wys. 5540,79 talarów. W czasie 2. wojny światowej K. nazywał się Urnenthal (1939-43) oraz Urnental (1943-45), natomiast Nowa Wieś nosiła nazwę Neudorf. Po wojnie dobra zabrał i rozparcelował Skarb Państwa Polskiego. W pałacu przez wiele lat mieściły się mieszkania, a później przedszkole i szkoła. W 2013 r. Agencja Nieruchomości Rolnych przekazała pałac Gminie i rozpoczęto tu remont.
Źródła:
Teki Dworzaczka (Regesty) Biblioteki Kórnickiej P.A,N,;
Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich... 1880-1902;
Wielka Genealogia Minakowskiego;
Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa – Kaźmierz;
Chłodnicki M., Okupny W. „Kaźmierz i okolice”, Kaźmierz 1993;
Wikipedia.de: https://de.wikipedia.org/wiki/Albert_von_Sachsen-Coburg_und_Gotha;
Księga Adresowa Gosp. Rolnych Woj. Poznańskiego, 1926;
Księga Adresowa Polski dla przemysłu, etc... 1926;
Geoportal, Mapster:
5533 @ Topographische Karte 1:25 000 (Meßtischblatt) cz. wschodnia (Ostdeutschland) /1870 - 1945/
- plik mapy: 3465_Kazmierz_1940_2.jpg
11780450 @ Topographische Karte 1:25 000 (Meßtischblatt) cz. wschodnia (Ostdeutschland) /1870 - 1945/
- plik mapy: 3465_Kazmierz_IX.1944_UW.jpg
17694 @ Karte des Deutschen Reiches 1:100 000 - Generalstabskarte /1870 - 1944/
- plik mapy: KDR100_275_Samter_ca1893_DRMC5820275c.jpg
Wszystkie prawa zastrzeżone!

Opis

Dawne dobra ziemskie - Nowa Wieś - stanowią obecnie zachodnią część Kaźmierza. Na płd. od K., przed Kiączynem, znajdował się zapewne folwark Kazimierz, czyli należący przed wojną do Jerzykowskiego. Potwierdzenie tej informacji oraz stan zachowanej tu (lub nie) siedziby ziemiańskiej wymaga dalszych badań terenowych. Nie były to dobra Kiączyn, albowiem główny folwark w Kiączynie znajdował się 0,5 km dalej na południe.
Zespół dworski w Nowej Wsi składał się z podwórza gospodarczego od zachodu i części rezydencjonalnej – wschodniej - z dużym parkiem rozciągającym się w kier. południowym. Pałac wybudowano na osi podwórza, ok. 100 m. w kierunku wschodnim, w stylu neogotyku romantycznego.
Jest to budynek wzniesiony na planie nierównomiernego prostokąta, w dłuższej osi N-S, fasadą skierowany na zachód. Piętrowy, podpiwniczony, o zróżnicowanej wysokości skrzydeł, z dodatkowym mezzaninem, zdobiony 3-kondygnacyjną, oktagonalną (do wys. 2-go piętra kwadratową) wieżą z krenelażem. W fasadzie centralnie umieszczony trójosiowy ryzalit, poprzedzony arkadowym gankiem dźwigającym balkon, zwieńczony stopniowanym szczytem flankowanym sterczynami. Od str. południowej przybudówka, posiadająca duży taras od strony wschodniej. Na uskoku brył od str. elewacji ogrodowej, umieszczono także niewielki balkon na wys. 1-go piętra.

Park

Park z 2. poł. XIX w. o pow. 4,8 ha, niegdyś dwukrotnie większy.

Inne

Kościół mur., neogotycki, 1498, par. p.w. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. (Jako datę budowy kościoła podaje się także rok 1494).

tekst: Marek polskiezabytki.pl 2011

Komentarze

Aby skomentować obiekt, zaloguj się. Jeżeli nie masz jeszcze konta w serwisie, zarejestruj się.

Ten obiekt nie został jeszcze skomentowany.