Skatalogowanych zabytków: 11364
Zarejestruj się
Miniatura Kraszowice
Zdjęcie GREGORIUS ...
Miniatura KraszowiceMiniatura KraszowiceMiniatura KraszowiceMiniatura KraszowiceMiniatura KraszowiceMiniatura KraszowiceMiniatura KraszowiceMiniatura KraszowiceMiniatura KraszowiceMiniatura KraszowiceMiniatura KraszowiceMiniatura KraszowiceMiniatura KraszowiceMiniatura KraszowiceMiniatura KraszowiceMiniatura KraszowiceMiniatura Kraszowice

Zdjęcie archiwalne

Miniatura Kraszowice
Zdjęcie Hrabina R.

Użytkownicy współtworzący opis i dane obiektu

Tymoteusz SłowikowskiDaniel BrzezińskiGREGORIUS ...Hrabina R.

Kraszowice

Kroischwitz

Województwo:dolnośląskie
Powiat:bolesławiecki
Gmina:Bolesławiec (wiejska)
Rodzaj obiektu:Dwór

Rejestr zabytków

Obiekt:ruina dworu, nr rej.: A/5399/1989 z 12.01.1972

Stan obecny

Ruiny.

Historia

Dwór z XVI w.

Komentarze

Aby skomentować obiekt, zaloguj się. Jeżeli nie masz jeszcze konta w serwisie, zarejestruj się.

Hrabina R.8 miesięcy temu
Renesansowy dwór wzniesiony przez rodzinę von Bibran około roku 1578 we wsi Kraszowice niedaleko Bolesławca to dogorywające ruiny.
Ruiny, których niestety nie da się już uratować :(((
Przedzierając się z Hrabią przez chaszcze i krzewy stanęliśmy przed wejściem do dworu, wejściem, które w roku 1994 wandale zdewastowali i pozbawili pięknego, bogato zdobionego półkolistego portalu z inskrypcją w języku niemieckim:

"Du heilige Dreifaltigkeit sieh' dieses Hause Eingang und Ausgang an,
mit den Augen deiner Barmherzigkeit"
(O Święta Trójco, spójrz na wejście i wyjście tego domu z miłosierdziem Twoimi oczami)
PS. Udało się odzyskać fragmenty portalu, które jako depozyt Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, przechowywane są obecnie w Dziale Historii Miasta bolesławieckiego muzeum.
GREGORIUS ...8 miesięcy temu
Stojac przed wielka dziura w murze, ktora kiedys byla wejsciem do dworu w Kraszowicach...z owym przecudnym portalem widniejacym na zdjeciu Hrabiny i widocznym przez otwarte drzwi pieknym sklepieniem krzyzowym...poczulem sie troche jak Duszynski w filmie "Skarb", kiedy to stanal przed szkieletem trzypietrowej kamienicy zastanawiajac sie czy wejsc i nie zawali sie czy moze lepiej nie wchodzic...Ale wlasnie owo zachowane jeszcze..choc juz spekane jak widac...sklepienie zachecilo mnie by przekonac sie na co jeszcze natrafie wewnatrz budynku. Jednakze zdjecia mowia same za siebie, jak wiele innych i ta ruina dogorywa powoli zanim nie rozsypie sie...choc z gorszych jeszcze obiektow czyniono "cuda" architektury, ze nie wspomne ( absolutnie nie zlosliwie :) ) zamku w Bobolicach na Jurze...