Skatalogowanych zabytków: 11372
Zarejestruj się

Wylągi

Województwo:lubelskie
Powiat:puławski
Gmina:Kazimierz Dolny
Rodzaj obiektu:Dwór

Rejestr zabytków

Zespół:dworski z XIX w., nr rej.: A/788 z 15.08.1979

Historia

Dwór z 1830 roku.
W średniowieczu miejscowość Wylągi nie posiadała odrębnej nazwy i wchodziła w obszar będącej własnością norbertanek zwierzynieckich ? Skowieszynek. Klasztor usytuowany był w pobliżu źródeł dawnej rzeczki, obecnie strumienia Grodarz. Wyodrębniona nazwa Wylągi pojawiła się w wieku XVI i pochodzi od nazwiska mieszczańskiej rodziny Wylągów, którzy od połowy wieku XVII byli właścicielami posiadłości.

Przez następnych kilka lat majątek był w posiadaniu Przybyłów, od których w roku 1642 nabył ją kazimierski proboszcz ks. Izydor de Flores, który wsławił się zgromadzeniem przy parafii cennej biblioteki, a w Wylągach założył sad i ogród kwiatowy w stylu włoskim. Tym sposobem Wylągi stały się własnością kościelną i w tym stanie przetrwały do początków wieku XIX, kiedy włączone zostały do dóbr starostwa kazimierskiego, należącego do księżnej Anny z Sapiehów Sanguszkowej, a potem Potockiej. W roku 1826 Wylągi nabył książę Adam Jerzy Czartoryski.

Po powstaniu listopadowym majątki Czartoryskich zostały zasekwestrowane na rzecz skarbu państwa. Sprzedaż zasekwestrowanych dóbr rozpoczęła się w 1840 roku. Pierwszym nabywcą majątku był Ignacy Wessel, który wkrótce odsprzedał posiadłość Marianowi Wysockiemu. Prawdopodobnie za czasów tego ostatniego Wylągi przestały być skromnym drewnianym ? mieszczańskim lub kościelnym- folwarkiem, a stały się dworem, która to nazwa utrzymała się do dzisiaj. Podobno to właśnie Marian Wysocki wybudował istniejący do dnia dzisiejszego murowany dom, a w miejsce starych, zbudował bardziej stosowne do większej posiadłości nowe budynki gospodarskie.

Być może zbyt wielki rozmach Mariana Wysockiego sprawił, że gospodarstwo już w roku 1854 zmieniło właściciela. Nowym nabywcą był Kazimierz Wydrychiewicz z Niezdarowa pod Opolem Lubelskim. Człowiek ten znany był z tego, że nabywał za niską cenę upadające gospodarstwa, a następnie ogładziwszy je, jako tako, korzystnie sprzedawał. Po upływie roku Wylągi stały się własnością Henryka Pieniążka, geometry z zawodu, którego nazwisko wśród zmieniających się właścicieli wymieniane jest najczęściej, a który był autorem zachowanego do dziś planu posiadłości.

W roku 1871 kupił Wylągi Feliks Swiętochowski i po upływie jednego roku sprzedał je Zygmuntowi Jałbrzykowskiemu.

Przedostatnim nabywcą majątku był w 1880 Adam Chamiec, lecz brak materiałów źródłowych nie pozwala na ocenę piętnastolecia jego gospodarowania. Sądzić można jednak, że istniały pozytywne tego rezultaty: dobry stan domu i zabudowań, ładny park i ogród, zadbane stare drzewa. Właściciele zmieniali się dość szybko i obecnie trudno określić, co, po kim pozostało.

W takim stanie na nazwisko swojej drugiej żony Józefy z Dowgiałłów, nabył Wylągi w 1895 roku Wiktor Siła-Nowicki.

Kolejni gospodarze z rodziny:

1895- 1908, 1910 - Wiktor i Józefa Siła-Nowiccy
1910 ? 1913 ? Aleksander Siła-Nowicki ( syn Wiktora)
1913 ? 1941 ? Józefa (siostra Aleksandra) i Józef Slósarscy
1941 ? 1957 ? Janina Szczepkowska ( córka Aleksandra)
1957 ? 1997 ? Janusz Szczepkowski ( syn Janiny)
Od 1997 ? Adam Dunia i Małgorzata Szczepkowska-Dunia ( córka Janusza)

W ciągu stu lat gospodarstwo ulegało ciągłym zmianom. Zmniejszył się znacznie jego obszar. Charakter gospodarstwa również się zmieniał, z tradycyjnego, na warzywnicze a następnie sadownicze. Obecnie znów pojawiły się zwierzęta, głownie konie i dominuje agroturystyczny charakter gospodarstwa.

Opis




Park

Pozostałości parku z 1. poł. XIX w.
Z dawnego parku pozostała do dziś wiodąca pod dom od strony wschodniej aleja ponad stuletnich sosen. W rejestrach zabytkowych drzew figurują dwa dęby, liczące ok. 700 lat, pięćsetletnia lipa oraz buk czerwony.

Inne

Oficyna i pawilon tzw. Biały Domek z końca XIX w.

tekst: Mariusz Dolhan 2011

Komentarze

Aby skomentować obiekt, zaloguj się. Jeżeli nie masz jeszcze konta w serwisie, zarejestruj się.

Maria Witt-Michałowska7 lat i 3 miesiące temu
Wiele lat temu opowiadał mi tamtejszy ziomek: komuniści nie ruszali majątku ani członków rodziny Siła-Nowickich bowiem dwie córki tego rodu wyszły za mąż za dwóch braci Feliksa Dzierżyńskiego a on sam bywał tutaj podczas świąt kościelnych do rewolucji 1917 r .A bywał napewno w tych stronach bowiem zrewoltował młodzież studencką Instytutu Aleksandryjskiego w Puławach do wystąpień rewolucyjnych 1905 r .Dziadek mojego mężą za wystąpienia p-ko carowi dostał zaoczny wyrok śmierci a udało mu się uciec pod zabór austriacki gdzie zaczął studia w Wiedniu a skończył we Lwowie w 1909 r.
Maria Witt-Michałowska