Skatalogowanych zabytków: 11372
Zarejestruj się

Brzoza

Rinddorf (1939-45)

Województwo:wielkopolskie
Powiat:szamotulski
Gmina:Duszniki
Rodzaj obiektu:Dwór

Stan obecny

Obiekt w trakcie remontu
Własność ANR albo J.S.T.

Historia

Dwór z 2. poł. XIX w.
Pierwsza wzmianka o wsi szlacheckiej „Brzosa” pochodzi z 1387 r. W kolejnych zapiskach wieś pojawia się także jako: Brzoza (1398), Brzosza (1414), Brzesze (1420), Brzeza (1423), Brosza (1429) i Brzossza (1469).
Pod koniec XIV w. dziedziczką wsi była nieznanego imienia Gardzina Brzoska (zwana też Gardzinczyną) z synami: Wincentym, Wacławem, Janem oraz Mikołajem. W 1387 r. poznajemy także dwóch kmieci z tejże wsi: Piotra zwanego „Róża” (albo Rosza; „ksywa” kmiecia pochodziła od folwarku o takiej nazwie) i Mikołaja Kothno. Przydomek „Gardzina” dziedzice prawdopodobnie wzięli od swojej innej wsi o takiej właśnie nazwie, jednak stosunkowo wcześnie, bo już od pocz. XV w. zaczęli nazywać siebie Brzoskimi. W drugiej dekadzie tegoż stulecia toczyli liczne spory, głównie z Koszutskimi h. Leszczyc. Zapewne synami jednego z w. wymienionych braci byli: Wawrzyniec, Jan i Wojciech, burgrabia kcyński. W 1445 r. Dobrogost z Szamotuł dopuścił Jana i Wawrzyńca do ¼ prawa patronatu nad kościołem w Niepruszewie. Tenże Wawrzyniec w 1450 r. zapisywał na swojej części B. i Niepruszewa 150 grzywien posagu i tyleż wiana żonie Annie. W 2. poł. XV w. był on także dziedzicem Laskownicy Małej na Pałukach, zaś w Brzozie pojawili się bracia z Piotrkowic: Jan, Andrzej i Wincenty zwany „Proces”. W 1464 r. żona Wawrzyńca – Anna, zeznawała że ciż bracia spłacili jej oprawę z Brzozy i Niepruszewa. Pamiętajmy jednak, że we wsi cały czas mieszkali też bracia Wawrzyńca oraz ich dzieci. W kolejnych latach miały miejsce liczne pozwy pomiędzy Gardzinami a „Procesem” i jego braćmi. Jan Gardzina, brat Wawrzyńca zmarł przed 1469 r. Już w latach 70. zaczęli się tu „wpraszać” – z racji swej zamożności - dziedzice z Górki. Na pocz. lat 70. Brzoscy musieli się tłumaczyć wojewodzie poznańskiemu – Łukaszowi z Górki, że przecież zapłacili za wieś. W 1476 r. synowie wojewody wytoczyli proces Andrzejowi Brzoskiemu. Ten ostatecznie w 1489 r. sprzedał Brzozę oraz 1/3 Niepruszewa, Urielowi Górskiemu, za kwotę 1000 grzywien. Tenże Górski – wielki pan, a zarazem biskup poznański, opiekował się młodym jeszcze bratankiem Łukaszem, któremu wkrótce sprzedał Brzozę i wspomnianą część Niepruszewa. W rozliczeniu za Brzozę i N., Brzoski dostał część wsi Radwaniec w powiecie konińskim. Łukasz Górski z czasem został kasztelanem poznańskim i starostą wielkopolskim; ożenił się on z Katarzyną Szamotulską. W 1510 r. w Brzozie posiadał dwór z folwarkiem i 18 łanów gruntów, a oprócz tego wsie: Dupiewo, Dupiewiec i Niepruszewo. W poł. XVI w. jego synowie Łukasz i Andrzej sprzedali dobra z zastrzeżeniem prawa odkupu (na tzw. wyderkaf), za 750 grzywien, kapitule katedralnej poznańskiej. Jednakowoż już w 1557 r. Łukasz, hrabia z Górki, wykupił dobra z rąk kapituły. W 1562 r. sprzedał je wyderkafem rodzonej siostrze - Barbarze z Górki - zamężnej za Wojciecha Czarnkowskiego, kasztelana śremskiego. W 1563 r. ze wsi płacono pobory od 9 łanów, karczmy i 1 zagrodnika.
W 1567 r. wojewoda poznański Łukasz Górski sprzedał Górki z przyległościami Piotrowi Czarnkowskiemu h. Nałęcz, kasztelanowi poznańskiemu, staroście babimojskiemu. Z tej okazji wieś jakiś czas zwano „kasztelańską”; w 1580 r. płacono pobór z 7 i pół łanu, 2 zagrodników, 1 komornika, 60 owiec z jednym pasterzem, karczmy z własną ćwiercią łanu i colonus od 1 pługa. Wojciech miał z Górską czterech synów: Andrzeja (1560-1618), Piotra (1560-1609), Jana oraz Stanisława (1580-1633), jednakowoż Brzozę, sołectwo w Niepruszewie oraz pustki Radwankowo dostał jego bratanek – syn Stanisława – Jan Czarnkowski (1580-1612). W 1595 r. Czarnkowski sprzedał całe dobra wraz z obydwoma Dupiewami, Wielkim i Małym Palędziem - Stanisławowi i Piotrowi Ujejskim z Granówka. Transakcja została ostatecznie „przyklepana” po podziale dóbr pomiędzy Piotrem (starostą) i Janem Czarnkowskimi, gdzie ten drugi otrzymał Brzozę wraz z innymi licznymi dobrami w powiatach kcyńskim i poznańskim. Tak więc majątek ostatecznie znalazł się w rękach Macieja Ujejskiego, ożenionego z Barbarą Jaktorowską, a następnie jego córek, w tym także tych z pierwszej żony: Katarzyny, Urszuli i Zofii. Z kolei z Jaktorowską miał on córkę Annę, zamężną za Krzysztofa Miękickiego. W 1618 r. Brzozę posiadała taż właśnie Anna, będąca już wówczas wdową po Miękickim. W 1637 r. rozdzieliła ona majątek pomiędzy synów. Adam dostał Chobienice, zaś Władysław Brzozę, Niepruszewo, Grodziszko (zamiennie nazywane – Grodziszczko – w okresie aż do 2. w. św.) oraz Radwankowo. Na swoich nowych włościach w 1638 r. Władysław Miękicki (inaczej Miękiski) oprawił 10 tys. złp. posagu przyszłej żonie – Barbarze z Psarska Bojanowskiej h. Junosza. Po śmierci Miękickiego w 1647 r., kilka lat później wyszła ona za Stanisława z Łabiszyna Latalskiego. Miała z nim syna, któremu dała imię po pierwszym mężu – Władysław.
Władysław Latalski (1652-1681) ożenił się z Izabelą Eufrozyną Mielęcką h. Ciołek. Mieli pięcioro dzieci, zaś po śmierci Władysława, Mielęcka wyszła (w 1685 r.) za Adama Lubstowskiego z Lubstowa h. Nałęcz. Jako dziedziczka to ona dysponowała majątkiem, który dała (sprzedała, wydzierżawiła?) swemu bratu – Adamowi Konstantemu Mielęckiemu (1630-1703). Ten był synem Samuela i Zawadzkiej, a w 1664 r. ożenił się z Anną Gorzeńską h. Nałęcz (1630-1701). Miał z nią sześcioro dzieci, z których Brzoza z przyległościami przypadła córce Joannie Ewie (1670-1743). Ta w 1680 r. wyszła za Andrzeja Rozbickiego (1650-1709) i miała z nim piątkę dzieci: Annę, Jana, Mariannę, Adama i Eleonorę. W 1716 r. wyszła za mąż ponownie, za Dobrogosta Przystanowskiego (1690-1726). Dobra odziedziczyli synowie Andrzeja Rozbickiego, którzy w 1718 r. sprzedali je Aleksandrowi Kąsinowskiemu, synowi Jana, za kwotę 75 tys. złp. Ten ok. 1700 r. napatoczył się jako mąż ich siostry Marianny i jak się dalej okazało, pozostał w Brzozie na kolejne 9 lat. W 1727 r. odsprzedał B. i Grodziszczko Janowi Rozbickiemu, temu samemu, od którego te dobra kupił. Jan w 1655 r. zapisywał 50 tys. posagu i t. wiana żonie Jadwidze Twardowskiej, ale już trzy lata później sprzedawał majątek Edwardowi Garczyńskiemu, kasztelanowi rozpirskiemu. Do transakcji tej jednak nie doszło, bo w 1775 r. Jan ponownie sprzedawał majątek, tym razem Jerzemu Żychlińskiemu, rotmistrzowi wojsk saskich. Spośród licznych dzieci Żychlińskiego dobra odziedziczyli synowie Ludwik i Teodor, którzy w 1792 r. sprzedali je Andrzejowi z Sienna Potworowskiemu, dziedzicowi Bielewa (albo Bielejewa) w pow. kościańskim. Gdy ten został landratem powiatowym kościańskim, przyjął szlachectwo pruskie i został podprefektem powiatu Kostern. Najwyraźniej postanowił wówczas sprzedać majątki położone stosunkowo daleko od Kościana. Zmarł 5 września 1810 r. w Baersdorf (Niedźwiedzice) na Dolnym Śląsku.
Na pocz. XIX w. dziedzicem został Karol Żeroński h. Awdaniec (1763-1823), który przybył tu wraz z rodziną z województwa sieradzkiego. Ożeniony był z Brygittą Józefą Nepomuceną Morzycką h. Mora, z którą mieli troje dzieci: Wirydiannę, Fryderyka Kazimierza i Wiktorię Anielę. Dziedziczka zmarła 22 października 1822 r. w Grodziszczku, zaś dziedzic przeżył ją zaledwie o rok; zmarł mając 60 lat, w dniu 18 kwietnia 1823 r. Dobra przejął jego brat Jan, ożeniony z Katarzyną Łukomską h. Szeliga. Ciż mieli sześcioro dzieci: Jadwigę Teresę, Ignację Anielę, Faustynę, Leona (1795-1867), Eufrozynę oraz Kornelię. W latach 30. XIX w. posesorem dóbr był młody Leon Żeroński, ożeniony z Antoniną Suchorzewską h. Zaremba. W latach 1835-36 zmarło kolejno aż troje ich dzieci: Aniela, Wincencja i Michał Bernard. Po śmierci ojca właścicielem Brzozy i Gr. został Leon Żeroński. Poza w. wym. trójką miał on z Antoniną jeszcze sześcioro dzieci: Annę Kordulę, Wandę, Stanisławę Jadwigę, kolejnego Michała, Józefę Karolinę oraz Antoniego. Posesję dóbr Brzoza przejął po Leonie jeden z zięciów – Józef Walenty hr. Sokolnicki h. Nowina, który w 1846 r. ożenił się z Kordulą Anną Żerońską. Dziedzic zmarł w wieku 72 lat, dnia 2.X.1867 r. Po śmierci ojca Leona dziedzicem dóbr B. i G. został syn – Michał Żeroński, ożeniony z Lucyną Marianną Lutostańską h. Jelita (1842-1893). Mieli oni siedmioro dzieci: Wiktorię Karolinę, Zofię (zm. dzieckiem), Marię Ludwikę, Ludwika Mariana (zm. dzieckiem w 1870), Annę Marię, Weronikę Marię oraz Barbarę Marię (1878-1947).
W 1885 r. Brzoza leżała w pow. szamotulskim i dzieliła się na wieś oraz dominium o pow. 3438 mórg. We wsi znajdowało się 30 domów z 212 m-cami, w tym 187 katolików, 25 ewangelików; 53 analfabetów. Na terenie domeny w skład której wchodziło Grodziszczko, znajdowało się 5 domów ze 125 m-cami wyznania katolickiego. Od 1889 r. rozpoczęły się zamążpójścia panien Żerońskich. Pierwsza była Maria, która wyszła za Wincentego Moszczeńskiego h. Nałęcz z Wiatrowa. Niestety, w lipcu 1893 r. zmarła matka (Lucyna), która nie doczekała pierwszego wnuka. Zygmunt Aleksander – syn Wincentego i Marii urodził się w grudniu tegoż roku. Kolejna siostra – Weronika – w 1900 r. wyszła za Antoniego Bernarda Braunka. Cztery lata później Barbara Maria zaślubiła w Niepruszewie Michała Sokolnickiego h. Nowina (1874-1945). Początkowo zamieszkała w rodzinnym majątku męża – Tarnowie – gdzie urodził się ich pierwszy syn – Michał Bartłomiej Franciszek (1905-1980), a później Jan (1907-1980) i Maria (1908-1984). W 1913 r. Barbara z mężem odkupili od ojca Brzozę i Grodziszczko (zwane też Grodziszczek), za kwotę 1,3 mln marek. W 1926 r. wieś liczyła 489 m-ców i leżała w pow. szamotulskim. Majątek Sokolnickich liczył w tamtym czasie 861 ha, na co składało się 591 ha ziem uprawnych, 20 ha łąk i pastwisk, 200 ha lasów oraz 50 ha nieuzytków. Czysty dochód gruntowy podawany do celów wyliczenia podatku wynosił 3449,14 talarów. We wsi był także wiatrak należący do S. Stawiskiego. Na trzy lata przed wybuchem 2. wojny światowej (w sierpniu 1936 r.) majątek kupił od Sokolnickich poznański adwokat – Bolesław Jagielski. Natomiast Grodziszczko wydzierżawione zostało Niemcowi Andersowi. W okresie 1939-45 wieś nosiła nazwę Rinddorf. Po wojnie na terenie dawnego folwarku utworzono Państwowe Gospodarstwo Rolne, specjalizujące się w hodowli owiec, zlikwidowane ustawowo na pocz. lat 90. XX w.
Źródła:
Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich... 1880-1902;
Teki Dworzaczka (Monografie, Regesty) Biblioteki Kórnickiej P.A.N.;
Słownik Historyczny Ziem Polskich w Średniowieczu, Inst. Historycznego P.A.N.;
Marek Jerzy Minakowski, Wielka genealogia Minakowskiego (Wielcy.pl);
Księga Adresowa Gosp. Rolnych Woj. Poznańskiego, 1926;
Kurjer Poznański Nr. 373, wydanie popołudniowe, Poznań, piątek dnia 14 sierpnia 1936
Księga adresowa Polski dla przemysłu..., 1926;
Geoportal;
Mapster: 13498 @ WIG - Mapa Szczegółowa Polski 1:25 000 /1929 - 1939/
- plik mapy: P39-S23-E_BUK_1937.jpg
Wszystkie prawa zastrzeżone!

Opis

Dwór późnoklasycystyczny. Budynek wzniesiony na planie prostokąta, w dłuższej osi WzN-EzS, fasadą skierowany na NzE (północ z niewielkim odchyleniem wsch.), parterowy, podpiwniczony, nakryty dwuspadowym dachem krytym papą, mieszczącym użytkowe poddasze. W fasadzie centralnie umieszczony, stopniowany: 3 / 5 – osiowy ryzalit zwieńczony trójkątnie. Od południa „normalny” ryzalit, trójosiowy, poprzedzony tarasem i schodami.

Park

Park z k. XIX w. o pow. 4,05 ha, położony w obrębie dz. ewid. nr ...277. W drzewostanie dominują lipy, dęby, graby, jesiony i brzozy. Na uwagę zasługują pomniki przyrody: lipa drobnolistna o obw. w pierśnicy 345 cm oraz lipa pięciokonarowa o obw. 450 cm.

Inne

Trzy owczarnie, 1880-1900
Kapliczka MB z dzieciątkiem, 1874
Grodzisko wczesnośredniowieczne, na skraju wsi.

tekst: Marek polskiezabytki.pl 2011

Komentarze

Aby skomentować obiekt, zaloguj się. Jeżeli nie masz jeszcze konta w serwisie, zarejestruj się.

Marek Kujawa5 lat i miesiąc temu
Niemiecka nazwa wsi - Rindorf - funkcjonowała w okresie całej II wojny światowej, ponieważ widnieje już na mapach z 1940 r.
Sława Gucia4 lata i 10 miesięcy temu
Dzień dobry,
Bardzo proszę autora opisu p. Marka o kontakt. Interesuję się osobą Michała Sokolnickiego.

Pozdrawiam

Sława
mail: gucia11[at]gmail.com
Karol Barsolis Turysta Kulturowy 3 lata i 10 miesięcy temu
Mieszkalem w tym palacu bedac na praktyce za komuny w latach 70 tych i 80 tych XX w ...
Karol Barsolis Turysta Kulturowy 3 lata i 7 miesięcy temu
My Wielkopolanie nigdy nie uzywamy niemieckich nazw miejscowosci w Polsce- Wielkopolsce ( od zawsze Polska ,,,, prusacy -niemcy mogli nadawac sobie co chca .. co nas to obchodzi .
Dwór w Brzozie k Buku w Wlkp. - elewacja i dach sa po kapitalnym remoncie ...z kasy z UE . teraz czas na środek ....dodaje aktualne ( dzisiejsze 9.04.2002 r zdjecia ) .
PS. podczas zaborow i czasu II wojny swiatowej pruski-niemiecki okupant nazywal wieś Brzoza - Rindddorf , ale co nas to Wielkopolan obchodzi ..
Dwór w Brzozie k Buku w Wlkp. - elewacja i dach sa po kapitalnym remoncie ...z kasy z UE . teraz czas na środek ....dodaje aktualne ( dzisiejsze 9.04.2002 r zdjecia ) . co z tymi zdjeciami ?
co z tymi zdjeciami dodanymi 6 dni temu ..Dwór w Brzozie k Buku w Wlkp. - elewacja i dach sa po kapitalnym remoncie ...z kasy z UE . teraz czas na środek ....dodaje aktualne ( dzisiejsze 9.04.2002 r zdjecia ) . co z tymi zdjeciami ?
Marek Kujawa2 lata temu
Wszystko jest włożone. Jeżeli jednak jakieś zdjęcia nie dotarły, wyślij jeszcze raz. Zdrowych i wesołych Świat!
Karol Barsolis Turysta Kulturowy rok i 5 miesięcy temu
Dwór w Brzozie k Buku w Wlkp. - elewacja i dach sa po kapitalnym remoncie ...z kasy z UE . teraz czas na środek ....czekamy