Gorzanów

Projekty takie jak Gorzanow zawsze spotykaja sie z moja wielka aprobata, gdy jakas fundacja grupki fascynatow czy tez osoba idywidualna bierze na siebie brzemie renowacji a czasem i rekonstrukcji zabytkowych obiektow. Na przyklad w zamku w Roztoce, ktory nabyli Panstwo S. z Pomorza prace remontowe zostaly rozpisane na bagatela 20 lat. W Gorzanowie Pan, ktory mnie oprowadzal ( choc nie sadze by byl to sam mosci hrabia osobiscie :)) tez mial chlubne projety wlacznie z noclegami..choc remont wiadomo kosztuje wiec organizuje tam i spotkania..i koncerty..targi staroci ale przede wszystkim zwiedzanie…dzis juz w miare zorganizowane i regularne…Jeszcze dwa lata temu bylo to raczej indywidualne zwiedzanie wlasnie z Panem i to za „ co laska“. Jak widze Bogdan zrobil juz ladne zdjecie sali kominkowej i w tej wlasnie sali byl kiedys ( za komuny)….pokoj mieszkalny jak i w wielu innych przyleglych pomieszczeniach. Smiesznie to brzmialo w ustach oprowadzajacego gdy mowil, ze „tu i tu stala szafa..tam wersalka a tam telewizor“. Nota bene sztukaterie w tej i innych salach tez musza byc jak widac odnowione..o ile tego jeszcze nie uczyniono..wiec ( dla zainteresowanych ) moze jest okazja :)…Ciekaw jestem jak potocza sie dalsze prace i rozwoj calego projektu co oznacza, ze z cala pewnoscia tam wroce… :)

Ciekawy obiekt.
Z tego co czytam, to działa tam Fundacja Gorzanów i mają kilka pokoi na wynajem.
Np. https://slowhop.com/pl/miejsca/paac-gorzanw.html

A wiec Gorzanow po raz drugi...Od mojej pierwszej wizyty u Pana Marka minelo ponad dwa lata. Wowczas nasze zwiedzanie trwalo zaledwie pol godziny, bo i niewiele wtedy bylo jeszcze do pokazania, zaledwie owa sala kominkowa, kilka innych pomieszczen. Tym razem mielismy szczescie " zaksiegowac" Pana Marka na indywidualne zwiedzanie, wiec wybralismy sie w trojke by odkryc nowe zakamarki i tajemnice zamku. Przyznac musze, ze zachwycony bylem stanem rzeczy i postepem w pracach jak i rozwojem calej fundacji. Otoz udostepniono wiele nowych sal, komnat i pomieszczen - czesciowo umeblowanych. Nowo otwarte korytarze wiodace przez oba skrzydla i niezliczona ilosc schodow doprowadzily nas do nowo powstalej, choc skromnej jeszcze bazy noclegowej, nastepnie zwiedzilismy zamkowy teatr, ktory zostal w ladny sposob zrewitalizowany i w ktorym wystawiane sa juz sztuki. Dalej dotarlismy do przeuroczej zamkowej kapliczki ( to owo biale pomieszczenie z szeroka lawa). W zamku sa rowniez korytarze wykladane w calosci malowanym drewnem...przypomina to nieco polichromie z obu Kosciolow Pokoju. Na poddaszu jednego ze skrzydel utworzono pomieszczenie przeznaczone na wystywy i wernisaze dla regionalnych artystow. Motyw malowanych belek sufitowych i krokwi przewija sie przez caly zamek. Dotarlismy w koncu na otwarta gorna galerie z owymi arkadami, ktore do tej pory mozna bylo podziwiac jedynie z dolu, by w koncu dotrzec do samej wiezy :). Niestety ta jak narazie pozostaje zamknieta, ale sa plany by i te atrakcje udostepnic zwiedzajacym. W zamku odbywaja sie czesto wystawy, zloty, zjazdy, koncerty, targi staroci co pokazuje, ze zamek zaczyna na siebie i na dalszy remont zarabiac. Jestem pelen uznania widzac efekty pracy i rozwoju calego projektu. Trzecia wizyta jest jedynie kwestia czasu :).

Gorzanów i okolice znikną pod woda - przewidywany jest tam (na bank , na 100% ) zbiornik retencyjny -przeciwpowodziowy dla Nysy Kłodzkiej .

Do Barsolisa: Podaj źródło tej informacji o zbiorniku retencyjnym. Szukałem w internecie, ale nic na ten temat nie znalazłem.

Andrzeju tutaj masz link, na temat tego zbiornika retencyjnego:
https://wroclaw.rzgw.gov.pl/files_mce/POPDOW/RAP/Krosnowice/PL/plan_pozyskania_nieruchomo_ci_i_przesiedle_2_a.2.2_budowa_suchego_zbiornika_przeciwpowodziowego_na_potoku_duna_miejscowo_krosnowice_rev2.pdf#page=51&zoom=auto,-107,481

Dziękuję Jurku. Zaraz tam zajrzę :)

Tym bardziej zapraszam do pieknego Gorzanowa poki czas...bo jak wladze zaleja calosc ( a zamek stoi na wzgorzu :)...potrzeba moooooorza calego w promieniu okolo 200 km biorac pod uwage wysokosc n.p.m. , by zalac i zamek i to nie w calosci...jak np. utworzono Jezioro Nyskie zalewajac kilka wiosek , w tym i kosciol , o ktorego szpice nadal przy niskiej wodzie mozna zahaczyc plynac zaglowka ) to juz potem jedynie "nurkowanie pozostanie"...pomijajac, ze naplyna z pewnoscia gratulacje z Berlina za zniszczenie niemieckiego zabytku na ziemiach tzw. odzyskanych :)...

Niech nam płynie , az do dna jak pancernik Moskwa !!!!