Skatalogowanych zabytków: 11364
Zarejestruj się
Miniatura Prochy
2015, zdjęcie Krystian Błażejczak
Miniatura ProchyMiniatura ProchyMiniatura Prochy

Użytkownicy współtworzący opis i dane obiektu

Krystian BłażejczakMarek Kujawa

Prochy

Bruchhöh, Bruchwald

Województwo:wielkopolskie
Powiat:grodziski (wielkopolski)
Gmina:Wielichowo
Rodzaj obiektu:Dwór

Rejestr zabytków

Obiekt:dwór, nr rej.: 1559/A z 24.07.1974

Stan obecny

Własność prywatna.
W trakcie rekonstrukcji.

Historia

Dwór z poł. XVIII w.
Pierwsza wzmianka o wsi pochodzi z 1390 r., kiedy to bracia Sambor, Jan, Stanisław, Stepota i Maciej uposażyli miejscowy kościół p.w. NMP, świętego Mikołaja i świętego Krzyża. Kościołowi przekazano karczmę wolną od opłat, ogród przy młynie, łąkę Rudki, dziesięciny z dóbr w.w. braci oraz daniny z młynów dziedzicznych i łanów kmiecych. W poł. XV w. wieś była podzielona co najmniej na 2 działy, których dziedzicami byli: niejaki Otha oraz bracia niedzielni: Stanisław, Jan, Wawrzyniec i Andrzej. W 2. poł. tegoż stulecia dziedzice zaczęli posługiwać się nazwiskiem Proskich. Pod koniec XV w. miał miejsce ciekawy przypadek rodzonych braci, z których Andrzej Mieszkający w Prochach zwał się Proskim, zaś Stanisław w Gninie – Gnińskim. W 1513 r. Wawrzyniec Proski jednocześnie oprawił czynsz na sołectwie w wys. 8 złp. oraz posag i wiano żonie Annie Karsznickiej, w łącznej wys. 400 złp. Zapis ten powtarza się w 1517 r., przy czym dowiadujemy się, że we wsi w tym czasie był już dwór, zaś obok dworu stał młyn. W tym samym roku zapisał 4 grzywny czynszu rocznie ks. Jakubowi - opatowi w Obrze, od wyderkowanych 50 grzywien. Hojny był ten Wawrzyniec, bo jeszcze w 1534 r. zapisywał kolejny czynsz, tym razem 6 grzywien za 200 złp. wyd. Mikołajowi Grabskiemu – dziedzicowi w Strzelcach. W 1541 r. ostatecznie sprzedał połowę Prochów i Proskowa swojemu zięciowi Maciejowi Chobienickiemu. Drugą połowę dóbr dał córce Annie, tegoż żonie. Tak obdarowany zięć niezwłocznie się odwdzięczył, zapisując Annie 200 grzywien posagu i t. wiana. W 1545 r. w Prochach zawarto ugodę, do której stanęły dzieci Wawrzyńca Proskiego: Jan, Barbara, Katarzyna i Anna. Kilka lat później część wsi stała się także własnością Macieja Chobienickiego, który zamiennie zwał się Proskim. Braćmi tegoż Macieja byli Jan, dziedzic w Zakrzewie i Bonawentura – kanonik gnieźnieński i poznański. W 1564 r. z Prochów płacono biskupom poznańskim po 42 gr. fertonów z 3 i pół łanu osiadłego. W 1580 r. wieś miała 3 łany, 9 zagrodników, 6 komorników, 3 rzemieślników, 20 owiec i 2 młyny wodne. Maciej Proski miał syna, również imieniem Maciej, który ożenił się z Barbarą Gorzewską - córką Kaspra, pisarza ziemskiego poznańskiego. Ciż mieli córkę Zofię, zamężną za Jana Pawłowskiego oraz synów Kaspra i Jana. W 1595 r. bracia dokonali działów braterskich, w wyniku czego Prochy i Proszkowo wziął Kasper, bratu pozostawiając części w Kosiczynie i Chlastawie oraz jakieś sumy na Kluczewie. Trzy lata później Kasper zapisywał na poł. tych dóbr 1500 złp. wiana, żonie Małgorzacie Łąckiej z Chraplewa. Proski głównie wyderkował dobra, a jednocześnie zapisał na nich 60 złp. czynszu od sumy 1000 złp. dla Hieronima Powodowskiego, kanonika gnieźnieńskiego, ...etc. W 1606 r. sprzedał majątek Stanisławowi Kierskiemu h. Jastrzębiec, po którym odziedziczył syn, również Stanisław, ożeniony z Zofią Chełmską. Dziedzic miał 3 braci: Michała, Macieja i Wawrzyńca, którzy w 1620 r. dokonywali podziału majątku. Wraz z nimi do podziału stanęła córka najstarszego brata - Stanisława – Marianna. W zasadzie nie miało to w tym momencie większego znaczenia, bo Prochy jako oprawa Chełmskiej nie kwalifikowały się do podziału. Z zapiski dowiadujemy się, że Kierscy posiadali także Swadzim, Napachanie i Chyby w pow. poznańskim. W 1632 r. części wsi od braci i bratanicy odkupił Maciej Kierski, ożeniony z Barbarą Żychlińską h. Szeliga. W 1641 r. sprzedał on dobra Piotrowi i Franciszkowi Rydzyńskim, w zamian kupując Pawłowice w pow. poznańskim. Tam też przeniósł oprawę żony, wcześniej uczynioną na Prochach. Wkrótce do P. przeprowadzili się nowi dziedzice wraz z matką – Marią Zawadzką - wdową po Marcinie Rydzyńskim, podsędku ziemskim ze Wschowy. W 1676 r. Rydzyńscy sprzedali Prochy Wojciechowi Zbijewskiemu h. Rola, a ten rok później Mariannie Blińskiej, wdowie po Stefanie Rogalińskim. Ciż Rogalińscy mieli synów: Adama i Andrzeja. Drugi z nich w 1695 r. sprzedał Prochy Mariannie Konarzewskiej, wdowie po Stanisławie Kazimierzu Florianie Radzewskim. Na przełomie XVII i XVIII w. wieś w drodze ożenku wdowy Marianny, przeszła w ręce Stanisława Szołdrskiego h. Łodzia, podczaszego wschowskiego. W okresie 1715-1719 w zapiskach panuje spory zamęt, gdyż dobra przechodziły z rak do rąk, a wśród spadkobierców byli liczni Radzewscy, Konarzewscy, Zakrzewska wdowa po Rogalińskim i jej dzieci, Teresa Ewa Konarzewska żona Dzierżanowskiego, ...etc. Ostatecznie dziedziczką Prochów w 1722 r. została ta ostatnia i w tym samym roku sprzedała wieś mężowi za 36 tys. złp. Dwa lata później Jan Wojciech Dzierżanowski h. Gozdawa wydzierżawiał Prochy na 3 lata Bogusławowi Bojanowskiemu. W 1725 r. wybudował we wsi nowy kościół. Zmarł ok. 1733 r., nastepnie majątkiem zarządzała wdowa, aż do osiągnięcia pełnoletności przez syna Andrzeja. W 1740 r. młody dziedzic zapisywał na dobrach 20 tys. złp. swojej żonie Marcie Orlikównie, córce Filipa z Łazisk Orlika, hetmana wojsk zaporoskich i Anny de Hercyki. Przeciwko temu zapisowi protestował w 1742 r. młodszy brat Andrzeja – Karol Dzierżanowski. W sumie nic nie wskórał, zaś jako młodszy z braci dostał Prochy w posesję. W międzyczasie (ok. 1744) rozwiódł się z pierwszą żoną – Teresą Borzęcką h. Półkozic. Miał z nią syna Macieja Stanisława. Później Karol został jednak dziedzicem Prochów, na co wskazują kolejne zapiski. W 1746 r. ożenił się ponownie, zapisując żonie Teresie Malczewskiej h. Abdank 32487 złp. posagu i t. wiana. Widocznie tyle mu zostało z budowy nowego dworu... Ze związku tego urodził się Józef (1749-1796), ożeniony z Nepomuceną Józefą Grąbczewską h. Nałęcz (1758-1818). Przypomnijmy, że bracia Andrzej i Karol mieli jeszcze siostry: Józefę, Ludwikę i Barbarę Rozalię, które również dziedziczyły część majątku. Barbara w 1771 r. wyszła za Jana Onufrego Malczewskiego h. Abdank, chorążego chorągwi kopijników królewskich i Rzeczpospolitej. Byli jeszcze dwaj synowie Karola: Walenty i Piotr, o których jednak nic nie mówi WGM. W latach 1773-1776 toczyły się liczne sprawy sądowe o spadek po Janie Wojciechu Dzierżanowskim i Teresie z Konarzewskich. Ludwika nie uczestniczyła w tych sprawach, albowiem poszła do zakonu. Ostatecznie wieś odziedziczyła Barbara, Józef i Piotr Dzierżanowscy, którzy w 1782 r. sprzedali Prochy i Proszkowo Piotrowi Kierskiemu z Kiekrza h. Jastrzębiec, za kwotę 137 tys. złp.
Piotr Kierski ożeniony był z Rozalią Skarbek-Malczewską h. Awdaniec, z którą mieli sześcioro dzieci: Jana Ludwika, Joannę, Józefę, Mariannę, Franciszkę oraz Nepomucenę. Była jeszcze córka Teresa, która zmarła mając 15 lat w 1790 r. Z w. wym. Joanna wyszła za Piotra Radońskiego h. Jasieńczyk, który otrzymał dobra w wianie. Ze związku tego pochodziło ośmiu synów: Mikołaj Piotr, Józef, Franciszek, Tadeusz, Alojzy Onufry, Faustyn, Hipolit oraz Anastazy. Radońscy jednak nie pozostali w Prochach, tylko sprzedali dobra Adamowi Kazimierzowi Stanisławowi hr. Broel-Plater z Broelu h. własnego (1824-1878). Hrabia w 1852 r. w Krakowie zaślubił Annę Ludwikę Joannę hr. Broel-Plater (1831-1901), a ze związku tego pochodziło siedmioro dzieci: Maria Ludwika, Ludwika Maria Adelajda Dorota, Stanisław Adam Mateusz Marian Andrzej Mikołaj, Adam Marcjan Mikołaj, Michał, Antonina oraz Henryk. W 1863 r. odprawiono nabożeństwo za rozstrzelanego przez Rosjan w Dynaburgu Leona Platera. Dwa lata później zmarła roczna córka Antonina. Dziedzic zmarł mając 54 lata, dnia 25 lipca 1878 r., pozostawiając „kilkoro drobnych dzieci”. Dobrami prawdopodobnie zarządzała wdowa, a pod koniec XIX w. sprzedano je Maksymilianowi Potworowskiemu z Sienna h. Dębno.
W 1885 r. Prochy stanowiły dominium w pow. kościańskim o pow. 846,26 ha. We wsi znajdowało się 14 domów ze 196 m-cami, w tym 184 katolików i 12 ewangelików. Majątek posiadał własną cegielnię, a czysty dochód gruntowy wynosił 636 marek. W 1901 r. Potworowski sprzedał Prochy Janowi Szczepkowskiemu, byłemu właścicielowi Stopnicy w pow. samborskim. Ten niedługo później sprzedał dobra pruskiej Komisji Kolonizacyjnej w celu parcelacji. Niestety nie znamy losów resztówki w późniejszym okresie. Być może do Prochów wrócił Stanisław Mikołaj Broel-Plater (?), który zmarł w Poznaniu, dnia 20 maja 1917 r. Z żoną Zofią hr. Grudzińską miał on czworo dzieci: Jana Ludwika, Zofię Marię Annę, Celinę Annę Marię i Marka Eugeniusza Stanisława, z których wszyscy przeżyli 2. wojnę światową. W 1926 r. wieś leżała w pow. śmigielskim i liczyła 283 m-ców. W tym czasie majątku nie wymieniają już żadne popularne księgi adresowe okresu międzywojennego. Po wojnie pozostałości folwarku stały się zapewne typowym terenem wiejskim.
Źródła:
Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich... 1880-1902;
Teki Dworzaczka (Regesty, Monografie) Biblioteki Kórnickiej P.A.N.;
Marek Jerzy Minakowski, Wielka genealogia Minakowskiego (Wielcy.pl);
Księga Adresowa Gosp. Rolnych Woj. Poznańskiego, 1926;
Księga Adresowa Polski, 1930;
Miasto i Gmina Wielichowo: http://archiwum.wielichowo.pl/zabytki-menuturystyka-49
Mapster:
6602 @ Topographische Karte 1:25 000 (Meßtischblatt) cz. wschodnia (Ostdeutschland) /1870 - 1945/
- plik mapy: 3863_Rakwitz_1940.jpg
Geoportal.
Wszystkie prawa zastrzeżone!

Opis

Na przełomie XIX / XX w. wieś była podzielona na część zachodnią Bruchhöh i wschodnią Bruchwald. Opisywany dwór należał do tej drugiej części. Wybudowany jest na planie prostokąta, w dłuższej osi SWzW-NEzE i fasadą skierowany na SEzS (płd.-wschód z lekkim odchyleniem południowym), aczkolwiek na mapie archiwalnej kierunek ten wygląda nieco inaczej, bardziej na SW-NE. Zapewne był to błąd twórców (rysowników) mapy, bo trudno raczej domniemać, że dwór został po wojnie wybudowany całkowicie od nowa. Jest to budynek w stylu późnego baroku, parterowy, nakryty dachem naczółkowym, łamanym w stylu tzw. polskim. Do korpusu od str. płd.-zach. dostawiona jest parterowa przybudówka.

Park

Park z XIX w., a raczej jego resztki, zajmują działkę ewid. nr ...22/1 o pow. 4,3856 ha (Geoportal, 30.03.2018 r.). Nie zachował się tu starodrzew, jedynie sporadycznie rosnące drzewa i krzaki.

Inne

Oficyna
Dom ogrodnika
Zabudowania folwarczne XIX / XX w.: stajnia, owczarnia, stodoła, obora, spichlerz i pomieszczenie sieczkarni.
Kościół drewn., 2. poł. XVIII w., p. w. świętego Mikołaja

tekst: Marek polskiezabytki.pl 2011

Komentarze

Aby skomentować obiekt, zaloguj się. Jeżeli nie masz jeszcze konta w serwisie, zarejestruj się.

Daniel Brzeziński4 lata i 3 miesiące temu
Długa ta rekonstrukcja... Już w opisie dworu w książce braci Libickich "Dwory i pałace wiejskie w Wielkopolsce" wydanej w 2010 roku (czyli opisującej stan jeszcze wcześniejszy) przeczytać można: "obiekt w trakcie całkowitej rekonstrukcji". Zdjęcia dostępne na mapach google pokazują stan identyczny z załączonymi powyżej a na widoku z góry widać, że dach nadal pokryty jest papą.