Skatalogowanych zabytków: 11372
Zarejestruj się

Użytkownicy współtworzący opis i dane obiektu

Marek Kujawa

Słopanowo

Slopanowo

Województwo:wielkopolskie
Powiat:szamotulski
Gmina:Obrzycko
Rodzaj obiektu:Dwór

Rejestr zabytków

Park:1950/A/84

Stan obecny

Własność J.S.T.

Historia

Pałac z 2. poł. XIX w.
Słopanowo to wieś leżąca przy DK nr 165, oddalona o 10 km na północ od miasta Szamotuł i 2,5 km na południe od Obrzycka. Pierwsza wzmianka o wsi, gdzie jej nazwę zapisano jako "Zlopanowe", pochodzi z bulli papieża Honoriusza III z dnia 31 maja 1218 r., wymieniającej posiadłości klasztoru łekneńskiego. W tymże roku wieś płaciła dziesięcinę dla klasztoru w Łeknie. W 1232 r. nadanie to (cystersom w Łeknie - Altenbergu) potwierdził książę Władysław Odonicz, jednocześnie zwalniając wieś z powinności prawa książęcego. W 2. poł. XIV w. była to już wieś szlachecka, a w 1364 r. z S. pisał się Wincenty Słopanowski, który donosił królowi na Sędziwoja z Czarnkowa, kasztelana nakielskiego - który to urządzał napady na dobra królewskie i generalnie stał po stronie Wedlów w wojnie z Pałukami. W 1306 r. wzmiankowany jest syn Wincentego - Michał. W tym samym czasie (1393) ze wsi pisał się Dzierżysław Nosala Słopanowski i pani Słopanowska, która w t. roku toczyła proces z Sikorą z Lutomia o bydło wartości 3 grzywien. Trzy lata później miał miejsce spór pomiędzy Dzierżysławem a Wincentym, w który włączył się żyd z Poznania - Daniel, domagając się rozgraniczenia terenów obu dziedziców. Już w 1404 r. we wsi była pierwsza parafia z plebanem Mikołajem, nomen omen - pod wezwaniem Świętego Mikołaja. We wsi cały czas toczyły się spory o granice, a dopiero w 1436 r. woźny sądowy oznajmił, ze usypał kopce graniczne pomiędzy S. a Obrzyckiem i Obrowem.
Synem Wincentego był Jan, zaś bratankiem Stanisław, mieszkający w Rudkach i zwący się Rudzkim. Część S. w 1418 r. nabył też Sędziwój Wróblewski z Wróblewa, ojciec Jana i Piotra. Ciż z racji, że zamieszkali w S., nazwali siebie Słopanowskimi. W 1450 r. zarówno Jan, jak i Piotr posiadali swoje części w Morawsku, które sprzedali Bartoszowi Chomiąskiemu. Piotr ożenił się ze Świąchną, z którą mieli synów Wawrzyńca, Stanisława i Mikołaja. W 1462 r. zapisywał żonie na swojej poł. wsi po 100 grzywien posagu i wiana. Wawrzyniec w 1487 r. był już dworzaninem biskupa poznańskiego Uriela z Górki. W 1491 r. dostał od ojca 1/3 Oporowa. Wszyscy trzej bracia mieli ponadto uposażyć swoje dwie siostry. Stanisław w 1496 r. zapisywał na poł. cz. w Sł. po 80 grzywien posagu i wiana żonie Katarzynie Jarkuszewskiej. W 1509 r. był pozywany o to, że "idąc z pospolitym ruszeniem spowodowali straty we wsi Leśniewo, kapituły poznańskiej". Żona Stanisława - Katarzyna - w 1521 r. była już wdową. Odziedziczyła 2 i ćwierć łanu, pół łanu pustego, połowę karczmy, połowę młyna i zagrody w Sł. oraz dobra w Oporowie: połowę dworu i folwarku, półtora łanu osiadłego, pół łanu pustego, zagrody i gaj, a także połowę młyna wodnego w Poznaniu.
We wsi mieszkał też kuzyn w.w. braci - Jakub Słopanowski (syn Jana), ożeniony z Katarzyną Bogusławską, którego ciż pozywali w 1493 r. o podział majątku. Jedna z sióstr w.w. braci - Agnieszka - wyszła za Mikołaja Pożarowskiego, który w 1493 r. oprawił jej na P. 50 grzywien posagu i t. wiana. Ich córka Katarzyna wyszła za Baltazara Izdbieńskiego, a w 1521 r. sprzedała części w Sł. i Oporowie Janowi Buszewskiemu. Na przełomie stuleci w Sł. miała miejsce spora liczba transakcji i zapisów pomiędzy Bogusławskimi, Pożarowskimi i Słopanowskimi. Zainteresowanych szczegółami odsyłamy do "Słownika Historyczno-Geograficznego" PAN.
Dziedzice Słopanowa byli kolatorami miejscowej parafii, w skład której oprócz Sł. wchodził pobliski Ordzin. Meszne pobierał pleban ze Sł., w tym od karczmarza, a od 8 zagrodników po korczyku; młynarz nie dawał nic. Z kolei dziesięcinę z 10 łanów osiadłych składano plebanowi w Tarnowie. Reasumując - w 1510 r. wieś miała 10 łanów osiadłych, karczmę, 8 zagrodników i młyn o dwóch kołach (poza wsią).
W kolejnych latach właściciele (zapewne synowie Jakuba S. - Sędziwój i Wojciech) wybudowali tutaj pierwszy dwór, wzmiankowany w 1522 r. Oprócz nich we wsi siedzieli Buszewscy i aż do 2. poł. XVI w. nie sprzedali oni części wsi nikomu spoza Sł. (nie licząc wyderków). W 1553 r. płatnikiem poboru był Wojciech Słopanowski h. Drogosław. W latach 1560-61 pozywał on Hieronima Kobylnickiego o wykopanie rowu przez las, który zalał mu żyto. Kobylnicki zrewanżował się pozwem o wykopanie rowu przez pole, przez które jego ludzie nie mogli pędzić bydła do lasu, a także o zniszczenia kopca granicznego, zbudowanie grobli za młynem, wycięcie 9 dębów i 17 sosen oraz o skoszenie łąki Kobylnickiego zwanej "Wielki Rosochach".
W 1580 r. na części Kobylnickich były 2 łany, 3 zagrodników, strycharz (?), rola karczmarza i młyn doroczny, który płacił 6 groszy rocznie. Adam Słopanowski płacił od 4 półłanków, 4 zagrodników i 6 groszy od ziemi karczmarza. Synem Adama był Wojciech, ożeniony z Anną, który zmarł w 1586 r., a córką Dorota, zamężna za Mikołaja Sławieńskiego. Zapewne bratem Doroty był Marcin, ożeniony z Magdaleną Biskupską. Na pocz. XVII w. dziedzicem wsi był Sędziwój, następnie tegoż syn - Mikołaj Słopanowski. W 1637 r. sprzedał on połowę Słopanowa po rodzicach Andrzejowi Zbyszewskiemu, synowi Piotra z Łukowa Zbyszewskiego. Kościół miejscowy przez jakiś czas był pod panowaniem protestantów, dopiero w 1630 r. powrócił w ręce katolików. W XVII w. we wsi pojawili się także Kąsinowscy, a w 1638 r. Paweł Kąsinowski sprzedał swoje części Sł. Janowi Broniewskiemu, synowi Marcina. Rok później ten sprzedał je Zbyszewskiemu, dzięki czemu przez kilka kolejnych lat był on posiadaczem całej wsi. Jednak w 1643 r. odsprzedał ją Janowi Broniewskiemu, w zw. z czym musiał skasować oprawę daną na wsi żonie - Elżbiecie Gądkowskiej. W zamian zapisał jej 8 tys. złp. posagu. Po sześciu kolejnych latach Broniewski sprzedał wieś Kazimierzowi Radomickiemu h. Leszczyc, za kwotę 34 tys. złp.
Po wybuchu 2. wojny szwedzkiej córki Mikołaja Słopanowskiego: Anna i Helena zamieszkały u rodziny we Lwówku. W Słopanowie siedzieli w tym czasie Radomiccy, a w 1665 r. Maciej Niegolewski (syn Barbary Radomickiej) sprzedał wieś Marcinowi Żegockiemu, synowi Piotra, za 50 tys. złp. Marcin był szwagrem Niegolewskiego, tzn bratem jego żony Urszuli. Taż w 1660 r. otrzymała od męża zapis 15 tys. florenów posagu i t. wiana. Po śmierci Marcina wieś odziedziczył jego brat - ksiądz Łukasz Żegocki, który sprzedał ją Maciejowi Niegolewskiemu, chorążemu wschowskiemu. Bardzo szybko nastąpiła kolejna zmiana właściciela, którym został Trąmpczyński i zaraz szybko odsprzedał Sł. (w 1677) Janowi Kąsinowskiemu, sędziemu surogatowi w grodzie wałeckim. Wreszcie Kąsinowski zabawił tu nieco dłużej, w 1695 r. wybudował we wsi nowy kościół, a w 1699 r. jego synowie dokonali podziału majątku, w wyniku którego Słopanowo przypadło Władysławowi K.
Słopanowscy wprawdzie nie powrócili do Słopanowa, ale przetrwali czas wojennej zawieruchy i inne klęski, które dotknęły Rzeczpospolitą na przełomie XVII i XVIII w. Na pocz. XVIII w. z tej rodziny pozostali: Apolinara, która wyszła za Piotra Kaczkowskiego oraz ksiądz Stanisław Słopanowski. Tak więc jedynym dziedzicem rodu Słopanowskich był Stanisław (stirps Słopanovianae ultimus et immediatus haeres). W 1711 r. Stanisław, chcąc dać dowód afektu do jedynej żyjącej siostry, scedował prawa do całej fortuny po rodzicach synowi Apolinary - Stanisławowi Markowi Kaczkowskiemu.
Po Władysławie Kąsinowskim, Słopanowo wraz z karczmą i młynem przypadło w 1729 r. jego bratankowi - Janowi. Ten z żoną Joanną Rozbicką mieli córkę Petronellę, zamężną za Bogusława Żychlińskiego - dziedzica Wiatrowa. W 1740 r. Żychlińscy sprzedali Sł. Janowi Dziembowskiemu, synowi Konrada, za kwotę 60 tys. złp. Dziembowski posiadał również majętność Turkowo i zaledwie po trzech latach sprzedał Sł. Jerzemu Brudzewskiemu von Brause h. Newlin, synowi Krzysztofa, przy okazji zarabiając na tym 20 tys. złp. Brudzewski z żoną Urszulą Unrug miał pięcioro dzieci: Jana Karola, Aleksandra Bogusława, Ewę Teofilę, Fryderykę Helenę oraz Ludwikę Krystynę. W 1749 r. dobra sprzedał najstarszemu synowi, za kwotę 84 tys. złp. Karol Brudzewski był kapitanem wojsk saskich i najwyraźniej dobrze mu się powodziło, gdyż w 1753 r. zapisywał 38110 złp. posagu żonie Fryderyce Wilhelminie Bojanowskiej. Drugą jego żoną była Fryderyka Unrug, z którą miał dwóch synów, w tym Augustyna, ożenionego z Katarzyną Moszczeńską. Był absolutnym rekordzistą co do okresu, w jakim panował na Słopanowie - ponad 40 lat. Dopiero w poł. lat 90. XVIII w. dobra odziedziczył po nim syn Augustyn (August). Niestety nie wiemy, w jaki sposób dobra przeszły na Antoniego Norberta Grabskiego h. Pomian, ożenionego z Wiktorią Miaskowską h. Bończa. Grabscy raczej nie byli rodziną Brudzewskich, tak więc w grę wchodziła jedynie sprzedaż majątku. Syn Augusta i Katarzyny - Aleksander - nie ożenił się i nie miał potomstwa, przy tym był on dziedzicem Otorowa i Łabiszynka oraz wojskowym.
W latach 30. XIX w. posesorem Słopanowa był Wiktor Hulewicz, a dziedzicami Feliks i Antonina Ostrowscy. Ich córka Gabriela w 1845 r. wyszła w Słopanowie za Augustyna Bartłomieja Lubomęskiego z Głajkowa. W 2. poł. XIX w. dziedzicem Sł. został Wincenty Turno, ur. w Sędzinach w 1803 r., zmarły w Sł. w 1867 r. Jego żoną była Helena hr. Kwilecka h. Nałęcz, z którą mieli czworo dzieci: Hipolita (1828-1897) ożenionego z Marią Skórzewską h. Drogosław; Marię, zamężną za Stanisława Mycielskiego h. Dołega; Ludwikę, zam. za Gotarda Józefa Turno oraz Witolda (1835-1863). Wincenty Turno w latach 1865-67 wybudował we wsi nowy pałac, zaś do budowy wykorzystano popularnego wówczas architekta - Stanisława Hebanowskiego. W kolejnych latach dziedzicami Sł. zostali Gotard Turno z żoną Ludwiką.
W 1888 r. na S. składała się wieś kościelna oraz dobra w pow. szamotulskim i dekanacie obornickim. Wieś wraz z młynem miała 19 domów i 155 m-ców (w tym 23 prot.), zaś dobra z Karczemką i cegielnią - 12 domów i 229 m-ców oraz 607 ha gruntów, w tym 360 ha ziemi uprawnej, 48 ha łąk i 167 ha lasów. Ludwika Turno zmarła dnia 25 stycznia 1902 r., a Gotard 4 stycznia 1915 r., w wieku 79 lat. Pochowany został w rodzinnym Objezierzu. Mieli oni czworo dzieci: Karola, Kazimierza (1866-1958), ożenionego z Izabelą Szczuka h. Grabie; Helenę oraz Marię Helenę Józefę. Kazimierz z Izabelą mieli syna Tadeusza (ur. w 1910 r.) oraz córkę Ludwikę (1913-2006).
W 1926 r. majątek Kazimierza Turno miał 609 ha obszaru, w tym 375 ha ziemi uprawnej, 55 ha łąk i pastwisk, 160 ha lasów, 15 ha nieużytków i 4 ha wody. W celu wyliczenia podatku gruntowego, do urzędu skarbowego wykazywano kwotę 1817 talarów tzw. czystego dochodu. Turnowie gospodarowali tutaj do wybuchu 2. wojny światowej. W 1930 r. wieś miała 440 m-ców, mieszkał tu m.in. cieśla M. Dobrowolski i murarz M. Gierczak. W latach 1943-45 wieś nosiła nazwę Openholz. Po 1945 r. dobra zostały zabrane przez Skarb Państwa Polskiego. W pałacu utworzono mieszkania, w których zamieszkały rodziny: Szmytowie, Bąkowie, Leśniewscy, Lagnerowie i Babiaczykowie. Ze względu na zły stan techniczny, pałac został rozebrany w 1974 r.
Źródła:
Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich... 1880-1902;
Teki Dworzaczka (Monografie, Regesty) Biblioteki Kórnickiej P.A.N.;
Słownik Historyczny Ziem Polskich w Średniowieczu, Inst. Historycznego P.A.N.;
Marek Jerzy Minakowski, Wielka genealogia Minakowskiego (Wielcy.pl);
Księga Adresowa Gosp. Rolnych Woj. Poznańskiego, 1926;
Księga adresowa Polski dla przemysłu..., 1926;
Facebook: Obrzyckie historie;
Geoportal;
Mapster:
11812080 @ Topographische Karte 1:25 000 (Meßtischblatt) cz. wschodnia (Ostdeutschland) /1870 - 1945/
- plik mapy: 3365_Samter_1940_APP_Sygn._M.top.25-980.jpg
5450 @ Topographische Karte 1:25 000 (Meßtischblatt) cz. wschodnia (Ostdeutschland) /1870 - 1945/
- plik mapy: 3365_Samter_1944.jpg
Wszystkie prawa zastrzeżone!

Opis

Pałac w Słopanowie nie zachował się do czasów obecnych. Obecnie w miejscu w którym wznosił się budynek, czyli pośrodku parku, znajduje się trawnik. Pałac wybudowany był w osi NW-SE, a fasadą skierowany na NE, czyli w kierunku osi podwórza gospodarczego. Tu przed wejściem znajdował się spory plac, oddzielony parkiem od podwórza gospodarczego, do którego prowadziła jedna z alejek. Był to monumentalny, piętrowy budynek nakryty dachem mansardowym, w fasadzie poprzedzony szerokim, aż dwupiętrowym ryzalitem, zwieńczonym prostokątnym przyczółkiem. Wejście poprzedzały szerokie schody ujęte stopniowanym murem. W południowym narożniku znajdowała się kwadratowa, trójkondygnacyjna wieża (albo przybudówka).
Układ przestrzenny zespołu jest mocno zniszczony, ale czytelny. Rozbudowała się jedynie część wiejska w kier. SE.

Park

Park z XVIII / XIX w. o pow. 6,138 ha. Wcześniej park obejmował sady od str. płd. i w części północnej założenia, wraz z którymi miał powierzchnię 9 ha. Północny sad został w okresie powojennym wykarczowany, podobnie w części płd. Tereny dawnych sadów stanowią obszerne polany ze szpalerami drzew, wyznaczającymi dawne granice parku. Całe założenie znajduje się w swoich przedwojennych granicach.

Inne

Zabudowania gospodarcze
Kościół, drewn., lata 1695-1699

tekst: Marek polskiezabytki.pl 2011

Komentarze

Aby skomentować obiekt, zaloguj się. Jeżeli nie masz jeszcze konta w serwisie, zarejestruj się.

Ten obiekt nie został jeszcze skomentowany.